O co chodzi z opłatą za śmieci? Jak płacimy?

4 dni temu

Odbiór odpadów jest drogi. I coraz droższy. Po każdym przetargu na odbiór śmieci w instalacjach ceny są wyższe. I to się raczej nie zmieni.

Jak dziś wyglądają opłaty?
Pokażę to Państwu na prostym przykładzie.

Koszt systemu odbioru odpadów to dziś około 42 zł na osobę.
Mieszkańcy płacą bezpośrednio w opłacie śmieciowej 35 zł.
Pozostaje różnica 7 zł – tę część mieszkańcy płacą pośrednio, bo dopłaca miasto z budżetu, czyli z podatków wszystkich mieszkańców.

7 zł × 50 000 mieszkańców = 350 000 zł miesięcznie.
350 000 zł × 12 miesięcy = 4,2 miliona złotych rocznie.

Tyle dokładnie dopłacamy, żeby utrzymać stawkę 35 zł.
Opozycja mówi: „nie dopłacajcie”.
Ale to oznacza jedno – podwyżkę opłat dla mieszkańców.

Jeśli mieszkańcy mieliby płacić całość kosztów bezpośrednio, stawka powinna wynosić 42 złote.
Po kolejnych przetargach może być jeszcze drożej – opozycyjny radny wylicza choćby 50 złotych.

I teraz pytanie brzmi:
czy mieszkańcy powinni płacić całość w opłacie – 42 lub 50 złotych,
czy zachować system dopłat i utrzymać niższą cenę dzięki dopłatom z budżetu miasta?

Opozycja krytykuje wydawanie 4 mln zł na dopłaty, twierdząc, iż to za dużo i miasta na to nie stać.
A później – jak to bywa – skrytykuje wysoką opłatę śmieciową i podwyżki.

Szkoda, iż zamiast szukać rozwiązań, skupiają się na szukaniu okazji do krytyki i awantur.

Jaki jest plan?
Podwyżki pewnie nie unikniemy, ale zachowamy dopłaty.
Część kosztów przez cały czas pokryjemy z budżetu miasta, żeby nie przerzucać wszystkiego na mieszkańców.

Opłaty za śmieci są i będą wysokie, ale staramy się utrzymywać je na rozsądnym poziomie.

Razem zmieniamy Piekary Śląskie!

.

.

PS. Podałem szacunkowe wyliczenia, w zaokrągleniu. Faktyczne dane nie są aż tak okrągłe – ilość mieszkańców nie wynosi dokładnie 50 000, więc i poszczególne kwoty nieco się różnią – ale wyliczenie pokazuje Państwu jak to wygląda w praktyce. I o co chodzi w tym sporze.

Idź do oryginalnego materiału