Nowy wiceprezydent USA atakuje Europę. To próba "legitymizacji tej administracji"
Zdjęcie: THOMAS KIENZLE/ East News
Wystąpienie wiceprezydenta USA podczas konferencji w Monachium to symbok nowych czasów. - To przemówienie powinno uświadomić Europejczykom, iż mamy do czynienia w Stanach Zjednoczonych ze zmianą polityczną, która będzie miała konsekwencje, nie przez kolejne 4 lata prezydentury Trumpa, ale prawdopodobnie przez kolejnych kilkanaście, jak nie więcej, lat - mówił w TOK FM Wojciech Lorenz.