Nowy sondaż Tuskowi nie pozostawia złudzeń. Ma powody do obaw

Za kilka dni miną dwa lata, odkąd Donald Tusk ponownie objął stanowisko prezesa Rady Ministrów. Najnowszy sondaż pokazuje jednak, iż po tym czasie trudno mówić o powszechnym entuzjazmie. Choć premier ma lojalne grono zwolenników, wyraźnie większa jest grupa niezadowolonych.


W badaniu UCE Research przeprowadzonym na zlecenie redakcji Onet ankietowanych zapytano wprost, jak oceniają dotychczasową pracę Donalda Tuska jako szefa rządu. Na jednoznaczne "bardzo dobrze" zdecydowało się 11,26 proc. respondentów, a kolejne 21,84 proc. wskazało odpowiedź "raczej dobrze". Oznacza to, iż pozytywnie o dokonaniach premiera mówi łącznie 33,1 proc. badanych.

Po drugiej stronie skali jest jednak jeszcze większy blok krytyków. Opcję "raczej źle" wybrało 17,53 proc. ankietowanych, natomiast 25,07 proc. ocenia pracę szefa rządu zdecydowanie negatywnie. W sumie 42,6 proc. pytanych uważa zatem, iż Donald Tusk sprawuje swój urząd źle lub bardzo źle.

Taki rozkład odpowiedzi to dla premiera wyraźny sygnał ostrzegawczy. Po dwóch latach władzy bilans sympatii i niechęci wypada na jego niekorzyść, a przewaga negatywnych ocen nad pozytywnymi jest wyraźna.

Wciąż nie wiemy, co myśleć o Tusku

Na tle mocno spolaryzowanych opinii zwraca uwagę jeszcze jedna grupa – ci, którzy po prostu nie potrafią ocenić dotychczasowej pracy szefa rządu. Aż 24,29 proc. respondentów odpowiedziało, iż nie jest w stanie udzielić jednoznacznej oceny.

To niemal co czwarty dorosły Polak – pokaźny elektorat, który nie przeszedł ani do obozu entuzjastów, ani do grona zdecydowanych przeciwników. Z politycznego punktu widzenia to zarówno zagrożenie, jak i szansa. Dla premiera oznacza to istnienie dużej grupy, którą dopiero można do siebie przekonać, ale też ryzyko, iż niezdecydowani w kolejnym badaniu zasilą raczej szeregi krytyków niż zwolenników.

Warto pamiętać, iż sondaż przeprowadzono pod koniec listopada, czyli już po dwóch latach intensywnego sporu politycznego i szeregu kontrowersyjnych decyzji, które zdominowały debatę publiczną.

Starsi i bogatsi bardziej zadowoleni z rządów Tuska

Sondaż pokazuje, iż oceny premiera mocno różnią się w zależności od wieku, dochodów i sytuacji zawodowej. Najbardziej przychylnie patrzą na Donalda Tuska osoby starsze. W grupie badanych między 65. a 74. rokiem życia pozytywnie ocenia go 52 proc., a w przedziale 75-80 lat odsetek ten rośnie do 61,6 proc.

Znacznie chłodniej wypada wśród najmłodszych dorosłych. W grupie 18-24 lata zadowolenie z dotychczasowych rządów deklaruje zaledwie 23,8 proc. respondentów. To pokazuje wyraźny generacyjny rozdźwięk: seniorzy są znacznie bardziej skłonni doceniać premiera niż wchodzący w dorosłość wyborcy.

Podobny podział widać przy pytaniu o dochody. Wśród osób zarabiających powyżej 9 tys. zł netto ponad połowa (51,7 proc.) ocenia pracę szefa rządu pozytywnie. Tymczasem wśród badanych deklarujących miesięczny dochód poniżej 1 tys. zł odsetek pozytywnych ocen spada do 19,6 proc., a przy zarobkach do 2 tys. zł wynosi jedynie 24,1 proc. Zestawienie pokazuje prostą zależność: im wyższe dochody i bardziej stabilna sytuacja życiowa, tym większa skłonność do wystawiania premierowi dobrych not.

Emeryci za, studenci i bezrobotni sceptyczni

Różnice widać także przy podziale na status zawodowy. Największą grupę zadowolonych z obecnego szefa rządu stanowią emeryci – w tej kategorii 46,2 proc. badanych wystawia Donaldowi Tuskowi pozytywną ocenę.

Znacznie gorzej jest wśród tych, którym na rynku pracy idzie słabiej lub dopiero na niego wchodzą. W grupie bezrobotnych dobrze o pracy premiera wypowiada się 13,1 proc. respondentów. Wśród studentów ten odsetek sięga 17,8 proc.

To wyraźny sygnał, iż ludzie trwale osadzeni w systemie emerytalnym i korzystający z obecnych rozwiązań są bardziej skłonni popierać premiera niż ci, którzy dopiero zaczynają budować swoją pozycję zawodową albo chwilowo znaleźli się poza rynkiem pracy.

Tusk polaryzuje scenę polityczną

Badanie UCE Research pokazuje też, jak bardzo ocena Donalda Tuska zależy od partyjnych sympatii. Wśród wyborców Koalicji Obywatelskiej premier może liczyć na bardzo wysoki kredyt zaufania – pozytywnie ocenia go 75,7 proc. ankietowanych identyfikujących się z tym ugrupowaniem. W elektoracie Lewicy odsetek dobrych ocen wynosi 58,5 proc.

Zupełnie inny obraz widać wśród sympatyków dwóch pozostałych partii tworzących rządzącą koalicję. W elektoracie Polski 2050 aż 44,8 proc. badanych nie potrafi ocenić pracy premiera, a w przypadku wyborców Polskiego Stronnictwa Ludowego odsetek niezdecydowanych sięga 40 proc. To pokazuje, iż choćby wśród koalicyjnych zapleczy nie wszyscy są przekonani do stylu rządzenia Tuska.

Najostrzejszą krytyką premier cieszy się po prawej stronie sceny politycznej. Wśród wyborców Konfederacji negatywnie ocenia go 72 proc. respondentów, w elektoracie Prawa i Sprawiedliwości – 70,1 proc., a wśród sympatyków Konfederacji Korony Polskiej 66,1 proc. Już same te liczby pokazują, iż Tusk pozostaje dla tych środowisk głównym symbolem przeciwnika politycznego.