Aby pomóc mieszkańcom okolicy uniknąć śmiertelnego przedawkowania, nowojorskie Services for the Under Served zainstalowało swój pierwszy "bezpieczny automat z narkotykami" w pobliżu rogu ulicy w dzielnicy Brownsville na Brooklynie.
Maszyna, która jest bezpłatna dla wszystkich, kto wbije odpowiedni kod pocztowy, oferuje paski testowe fentanylu, Narcan (lek odwracający przedawkowanie), prezerwatywy, tampony, gumę nikotynową, zestawy pierwszej pomocy, podpaski, witaminę C, testy covid i "bezpieczniejsze zestawy do palenia" zawierające ciężki trzonek, ustnik, popychacz, sześć ekranów, filtr do naczyń i balsam do ust dla osób chcących palić crack.
W ciągu pierwszych 24 godzin pracy maszyna została opróżniona z prawie wszystkiego, z wyjątkiem kilku pozostałych pasków testowych fentanylu. Reszta przedmiotów – a zwłaszcza pęknięte rury – zniknęły bardzo szybko.
Elan Quashie, dyrektor programu przedawkowania opioidów w Services for the Under Served, powiedział mediom, iż jego grupa planuje uzupełniać zapasy automatu co najmniej raz dziennie, a prawdopodobnie "kilka razy dziennie", gdy zorientują się w poziomie potrzeb w okolicy.
"Wiedziałem, iż odejdą", powiedział Quashie o tym, jak gwałtownie przedmioty zostały zabrane, gdy maszyna po raz pierwszy zaczęła działać.
(Powiązane: W 2016 roku Arizona State University [ASU] zainstalował na terenie kampusu automat z narkotykami podobny do bankomatu, aby uzyskać 24-godzinny dostęp studentów do szybkich poprawek.)
Mieszkańcy Brooklynu mają mieszane uczucia co do obecności bezpiecznych automatów z narkotykami
Każda taca w maszynie mieści od 13 do 18 produktów, z których wszystkie są bezpłatne dla publiczności. Tymczasem podatnicy zapłacili 11 000 USD za samą maszynę, a także wszelkie dodatkowe koszty za produkty.
Jeśli wszystko pójdzie dobrze, planuje się zainstalowanie o wiele więcej takich darmowych automatów w całym Nowym Jorku. Przynajmniej dzięki nim osoby uzależnione będą miały bezpieczny dostęp do pożądanych produktów, a paski testowe fentanylu pomogą im ustalić, czy ich leki są legalne.
"Otrzymaliśmy wiele pozytywnych opinii od ludzi i byli szczęśliwi, widząc, iż było to bezpłatne", mówi Quashie o przyjęciu od momentu premiery. "Mieliśmy więc pomysł, iż niektóre selekcje idą tak szybko."
Zapytany o harmonogram uzupełniania zapasów, Quashie oszacował, iż być może maszyna będzie musiała być uzupełniana dwa razy dziennie "w zależności od tego, jakie produkty idą szybciej niż inne".
"Mam nadzieję, iż wszystkie przedmioty idą z równą prędkością" - dodał. "Daj mu jeszcze tydzień, a będziemy mieli pewne trendy."
Podczas gdy niektórzy lokalni mieszkańcy już wyrazili sprzeciw wobec automatu, zauważając, iż znajduje się on tuż obok budynku zasobów, do którego mieszkańcy uzależnieni od narkotyków mogą wejść, aby uzyskać te same zapasy za darmo.
"To nie powinno tu być", powiedział jeden z niezadowolonych mieszkańców o automacie. "Budowanie zasobów jest właśnie tutaj."
"To nie są zasoby" - dodała ta osoba. "Lepiej przesunąć tę bramę i zaparkować karetkę pogotowia właśnie tam."
Z drugiej strony, 56-letnia Minoshi Caple, mieszkanka Bushwick, wyraziła podekscytowanie maszyną, ponieważ mówi, iż zna ludzi, którzy potrzebują tych przedmiotów, którzy mogą teraz łatwiej uzyskać do nich dostęp.
"Ludzie po prostu próbują być na haju - nie próbują umrzeć" - powiedziała. "Potrzebujemy tego! Ktoś tu robił swoje. Zamierzam im pomóc [użytkownikom narkotyków] w tym. To właśnie robimy: pomagamy sobie nawzajem".
"Musiałem tu zostać, aby upewnić się, iż wszystko z nią w porządku. Teraz wszystko jest bootlegiem. Narkotyki nie są już prawdziwe, a choćby nie palą się prawidłowo. Dlaczego jeszcze to palimy?" Caple dodał.
Aby dowiedzieć się więcej o wstrząsającym wpływie uzależnienia, odwiedź Addiction.news.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo;https://www.naturalnews.com/