Nowy dodatek od rządu będzie zabierany z roku na rok! Ile pieniędzy mniej będzie wpływać?

10 miesięcy temu

Bardzo sprytnie partia rządząca wymyśliła sobie jak dać Polakom pieniądze, ale co roku wypłacać ich coraz mniej. Takie zagranie zauważyła jednak opozycja, która nagłośniła sprawę i chce dokonać zmian. Sprawą ma zająć się Senat, który chce wprowadzić niezbędne poprawki. Dzięki nim żadna osoba ma nie stracić należnych mu pieniędzy. Czy taką zagrywką rząd pokazał co tak naprawdę myśli o swoich potencjalnych wyborcach?

Mniejszy dodatek z roku na rok

fot. freepik

Słynne czternaste emerytury wchodzą w życie, ale z nieprzypadkowym ”błędem”. Rząd zaproponował dodatek będzie wypłacany w kwocie emerytury minimalnej, która na tą chwilę wynosi 1588,44 zł brutto. Trzeba jednak pamiętać, iż pieniądze będą wypłacane do limitu 2900 zł brutto „regularnej” emerytury lub renty. Kto otrzymuje miesięczne wyższe świadczenie, wówczas czternastka byłaby pomniejszana zgodnie z zasadą złotówka za złotówkę.

Jako, iż kwota jest sztywna uznawane jest to za celowy zabieg, przy corocznej waloryzacji rent i emerytur. o ile taki zapis by został w ustawie, to co roku część emerytów będzie tracić prawo do maksymalnej czternastki, a niektórzy wręcz będą pozbawiani jej wypłaty choćby w obniżonej kwocie. To oznacza, iż co roku rząd wydawałby mniej pieniędzy na czternastki.

Dlaczego rząd jako ścianę dla emerytów postawił kwotę 2 900 złotych i skąd taka kwota się w ogóle wzięła? Można domyślać się tylko, iż nie są to liczby z przypadku. prawdopodobnie na podstawie analiz obliczono, iż dany budżet jest potrzebny na teraz, a następnie może on się kurczyć z roku na rok. Senat chce do tego nie doprowadzić i tym pomóc emerytom i rencistom, aby zawsze dostawali należny im dodatek.

fot. freepik

Kara dla pracujących?

Senat chce znaczącego podniesienia kwoty, aby pieniądze mogli otrzymywać także ci, którzy mają wyższe emerytury czy renty. To z racji tego, iż nie można ich karać za to, iż przez całe życie zapracowali sobie na to. Wyższy próg finansowy miałby sprawić, iż choćby ci którzy co miesiąc otrzymują więcej pieniędzy, będą mogli liczyć na dodatkowe kilkaset złotych raz w roku.

21 czerwca poznamy więcej szczegółów w tej kwestii, bowiem rozpocznie się posiedzenie Senatu. Zmiany mają nastąpić także w terminie wypłat, bowiem i tutaj partia rządząca dała sobie bardzo dużą elastyczność. Niewątpliwie obecna forma ustawy jest lekko mówiąc pisana na kolanie. Tyle tylko, iż trudno dostrzec w tym przypadek, a raczej był to celowy zabieg. Sejm w późniejszych pracach może jednak nie przyjąć tych zmian.

fot. freepik
Idź do oryginalnego materiału