Do appeasementu przebierają nogami, wcale tego nie kryjąc, lewackie elity Francji z trockistą Mélenchonem na czele, dzięki wsparciu Macrona zwycięzcy niedawnych wyborów parlamentarnych. Tego chcą niemieccy komuniści z Sarą Wagenknecht, tego chce AfD, tego chcą najpotężniejsi biznesmeni między Renem i Odrą. Tego chce niemała część zwycięskiej dziś Partii Pracy w Wielkiej Brytanii (choć nie jej lider). Tego chce część ultraprawicy na Zachodzie, od kilku dekad organizowana przez Aleksandra Dugina na zlecenie KGB. Tzw. poważni politycy najważniejszych państw UE, sprawdzonych przez wieki partnerów rosyjskiej polityki imperialnej, czekają tylko, aż Putin wyznaczy miejsce nowego Monachium. Cały tekst tutaj.
- Strona główna
- Polityka światowa
- Nowy appeasement
Powiązane
Trump zostawił Dudę "na lodzie". Wiadomo, dlaczego
1 godzina temu
Hollande: Potrzeba wotum nieufności wobec rządu Barniera
8 godzin temu
Polecane
Trump nie jest trędowaty [OPINIA]
8 godzin temu
Czarna skrzynka losuje sędziów [WYWIAD]
8 godzin temu