Nowość! Były wojewoda pomorski Dariusz Drelich dostał posadę w IPN

wbijamszpile.pl 4 tygodni temu

Dariusz Drelich, były wojewoda pomorski, objął stanowisko zastępcy dyrektora Biura Administracyjno-Gospodarczego w Instytucie Pamięci Narodowej – poinformowała rozgłośnia radiowa TOK FM. Jego nowa rola wywołuje mieszane reakcje, szczególnie w kontekście jego przeszłości związanej z działalnością w czasach PRL.

Drelich jest postacią znaną w środowisku politycznym. Jako wojewoda pomorski, pełnił swoje obowiązki przez wiele lat, zdobywając doświadczenie w administracji państwowej. Niedawno jednak, Drelich podjął nową rolę jako zastępca dyrektora Biura Administracyjno-Gospodarczego w Instytucie Pamięci Narodowej. W tej funkcji będzie odpowiedzialny za zarządzanie administracyjne i gospodarcze, co jest kluczowym elementem sprawnego funkcjonowania instytucji.

Jego nominacja wywołała jednak kontrowersje, które mają swoje źródło w wydarzeniach sprzed kilku dekad.

Przeszłość Drelicha w PRON

Media w kontekście jego powołania przypomniały o przeszłości Drelicha, która jest ściśle związana z działalnością w Patriotycznym Ruchu Odrodzenia Narodowego (PRON). Organizacja ta, utworzona w czasie stanu wojennego, była jednym z narzędzi władzy komunistycznej w kontrolowaniu społeczeństwa. Drelich był delegatem na wojewódzki zjazd PRON oraz członkiem rady miejskiej tej organizacji.

Jak podkreślała „Gazeta Wyborcza”, rada, do której należał Drelich, uważała wprowadzenie stanu wojennego za korzystne dla Polski. Taka postawa wywołuje dziś duże kontrowersje, zwłaszcza w kontekście ofiar stanu wojennego oraz represji, jakie spotkały społeczeństwo w tamtych czasach.

Dariusz Drelich w ostatnich wyborach

Dariusz Drelich, startując w wyborach parlamentarnych 2023 jako kandydat PiS do Senatu, przegrał rywalizację w okręgu nr 63 (Kaszuby) z kandydatką Lewicy, Anną Górską. Wynik ten jest uznawany za niespodziankę, ponieważ Górska zdobyła większe poparcie niż Drelich, mimo jego wcześniejszej pozycji jako wojewody pomorskiego. Górska uzyskała około 42 proc. głosów, podczas gdy Drelich otrzymał 34,2 proc., co oznacza, iż nie udało mu się zdobyć mandatu senatorskiego​.

mn

Dołącz do naszej społeczności!

Śledź nas na naszych mediach społecznościowych i bądź na bieżąco!
Idź do oryginalnego materiału