Nowe znaczenie słów

piotrkoj.pl 1 tydzień temu

Pewnie nie powinienem się dziwić temu, iż Organizacje Pozarządowe stały się synonimem organizacji reprezentujących interesy rządu czy Komisji Europejskiej – „nadrzadu” . Progresywni wykręcili znaczenie nie jednej i nie dwóch terminów obecnych w naszym życiu od stuleci. Dlaczego niby mieli zostawić w spokoju organizacje obywatelskie. Skoro poradzili sobie z :
1. Sprawiedliwość społeczna; w oryginalnej wersji oznaczarówne stosowanie prawa i ochrona jednostki przed arbitralnością państwa. W lewicowej wersji oznacza redystrybucję dóbr według płci, pochodzenia, rasy czy preferencji seksualnej, czyli ni mniej ni więcej tylko niesprawiedliwość.

2. Równość; oryginalnie oznaczała równość wobec prawa i brak przywilejów stanowych. W ideologicznej wersji lewicowejoznacza sztuczne wyrównywanie szans poprzez kwoty, parytety czy działania afirmatywne, które w praktyce tworzą nowe nierówności.

3. Tolerancja; oryginalne znaczenie: akceptowanie odmiennych poglądów, choćby o ile się z nimi nie zgadzamy. W lewicowej wersji to obowiązek afirmowania każdego stylu życia choćby o ile ogranicza moje swobody i prawo do głoszenia moich poglądów.

4. Demokracja; oryginalne znaczenie: ustrój, w którym władza wywodzi się z woli większości obywateli. Wersja ideologiczna: „prawdziwa demokracja” to taka, która realizuje program lewicowych wartości. jeżeli większość obywateli wybierze inaczej – mówi się o „kryzysie demokracji”.

5. Wolność; oryginalne znaczenie: brak przymusu ze strony państwa i innych ludzi, swoboda jednostki. Wersja lewicowa:prawo do roszczenia od państwa trybutów i przywilejów socjalnych kosztem dobrobytu innych.

6. Solidarność; oryginalne znaczenie: dobrowolna więź społeczna i wzajemna pomoc jednostek. Wersja lewicowa: obowiązkowe świadczenia i redystrybucja narzucone odgórnie przez państwo.

7. Rodzina; Oryginalne znaczenie: naturalna wspólnota oparta na związku kobiety, mężczyzny i ich dzieci. Wersja lewicowa – dowolna konfiguracja osób – w tym grupowe lub jednopłciowe układy. Przy czym odwoływanie się do tradycyjnej rodziny oznacza dyskryminacje i w niektórych krajach może być karalne

8. Prawa człowieka; Oryginalne znaczenie: fundamentalne wolności przysługujące każdej jednostce, czyli wolność słowa, prawo do życia, własność prywatna. Wersja lewicowa: to katalog przywilejów – prawo do darmowego mieszkania, do świadczeń socjalnych, do zasiłków, dostępu do Internetu, do „bycia nieurażonym”, czy prawo do zakazywania innym jedzenia wieprzowiny.

9. Wolność słowa; Oryginalne znaczenie: bezwzględne prawo do wyrażania swoich poglądów. Wersja lewicowa: prawo do cenzurowania wypowiedzi, które urażają osoby objęte szczególna troska z uwagi na wiek, kolor skóry, płeć, preferencje seksualne, wagę, pochodzenie etniczne, wyznanie i co tam sobie kto wymyśli.

Polecam tekst Pietra Cleppe o tym jak Komisja Europejska wespół zespół z organizacjami lewicowym doprowadziła do bankructwa idei organizacji pozarządowych. Niegdyś fundamentu społeczeństwa obywatelskiego. Sąsiedzi pomagają sąsiadom, kościoły służą potrzebującym, społeczności łączą się, aby rozwiązywać problemy bez czekania na dobrą wole polityków. Alexis de Tocqueville podziwiał tego ducha dwa wieki temu, nazywając go niezbędnym dla naszej demokracji. Kluczem do niezależności było oddzielenie ruchu społecznego od państwa. Jednak w tej chwili większość przychodów Organizacji Pozarządowych pochodzi z funduszy rządowych. Zamiast być organizacjami kierowanymi przez obywateli, stały się jeszcze jedną agenda państwa finansowaną przez podatników, bez zgody samych podatników.

Organizacje non-profit dostosowują swoje programy do kryteriów rządowych, zamiast do potrzeb społeczności. Gorzej , wykonują brudną robotę, której zideologizowani urzędnicy państwowi czy Unijni boja się głosić. Promują durne pomysły ekologiczne, apelują o podnoszenie podatków, wprowadzanie zakazów handlu alkoholem, papierosami, domagają się regulacji podnoszących koszty produkcji skutkujące utratą miejsc pracy, szmuglują migrantów, których utrzymanie spada na barki podatników.

Prawdziwa działalność charytatywna jest wypierana. Każda wydana przez podatników złotówka zastępuje prywatne darowizny. Skoro państwo daje, to prywatne osoby i firmy nie będą z nim konkurowały. Oznacza to mniej prawdziwej filantropii, mniej dobrowolnych więzi zaufania i większą zależność od biurokracji i upadek państwa obywatelskiego.

Kto na tym korzysta? Wiadomi, ci którzy pośredniczą w transferze pieniędzy. Pieniądze rządowe trafiają do dużych organizacji obsadzanych żonami i znajomymi polityków i urzędników, którzy promują programy wspierające biurokracje wypierając mniejsze organizacje społeczne. Zamiast dynamicznego pluralizmu skazani jesteśmy na rządy urzędniczej oligarchii.

Samorządny naród zależy od niezależnego społeczeństwa obywatelskiego, a nie do lojalnych i usłużnych aktywistów. Od lat w WEI opowiadamy się za odebraniem statusu fundacji instytucjom, które są finansowane z pieniędzy państwowych. Teraz możecie sobie kliknąć w tekście na zakładkę REJESTR DOTACJI, w niej wpisać Polska, żeby zobaczyć kto pobiera pieniądze od Komisji Europejskiej. Polecam skonfrontowanie tej listy z aktywnością wymienionych fundacji.

Tomasz Wróblewski https://wei.org.pl/2025/aktualnosci/pieter-cleppe/skandal-wokol-brukselskich-organizacji-pozarzadowych-poglebia-sie/

Idź do oryginalnego materiału