W drodze z Koluszek do Austrii zaginieni nastolatkowie korzystali między innymi z roweru. Przez cały czas zmieniali swoje miejsce pobytu. - Ich działanie na pewno było świadome i celowe. Wiedzieli, iż są szukani przez organy ścigania i przez swoich bliskich - mówi WP asp. Aneta Kotynia z łódzkiej policji.