Nowy pomysł, który właśnie trafił do Sejmu, może wywołać spore zamieszanie na rynku mieszkaniowym. W grę wchodzi ograniczenie prawa do korzystania z lokalu tylko dla osób po trzydziestce – bez prawa własności, ale z możliwością zamieszkania. Choć brzmi to jak eksperyment, propozycja ma już swoją formę prawną i czeka na opinię Komisji Petycji. Czy to początek rewolucji w polskim prawie mieszkaniowym?

Fot. Warszawa w Pigułce
Mieszkanie tylko dla dojrzałych? Zaskakujący pomysł w Sejmie
Nowa propozycja przepisów może wywrócić rynek mieszkaniowy do góry nogami. Sejmowa Komisja Petycji pracuje nad dokumentem, który zakłada ograniczenie prawa do korzystania z mieszkań… tylko dla osób po trzydziestce. Choć brzmi to jak prowokacja, projekt zawiera konkretne zapisy i budzi coraz większe emocje.
Służebność pod lupą. Koniec z nadużyciami?
To, co dziś funkcjonuje jako służebność osobista mieszkania, może przejść gruntowną reformę. Chodzi o prawo dożywotniego korzystania z nieruchomości, bez jej posiadania na własność. Często sięgają po nie osoby starsze, które przekazują dom czy mieszkanie dzieciom, ale chcą zachować prawo do życia w nim do końca swoich dni.
Autor petycji, która wpłynęła do Sejmu w lipcu, uważa jednak, iż to rozwiązanie jest dziś zbyt łatwe do nadużycia. Wskazuje na przypadki, w których uprawnieni do służebności formalnie nie mieszkają w lokalu, ale wciąż mają do niego pełne prawo dostępu – blokując właścicielowi możliwość zarządzania majątkiem.
Nie korzystasz? Tracisz. Rewolucja po 12 miesiącach
W dokumencie pojawiają się cztery główne postulaty. Pierwszy zakłada skrócenie okresu nieużytkowania mieszkania z 10 lat do zaledwie 12 miesięcy – po tym czasie służebność miałaby wygasać. To uderzenie w osoby, które „zostawiają sobie furtkę” w razie problemów, ale realnie żyją gdzie indziej.
Drugi postulat wzbudza największe kontrowersje. Zakłada on, iż prawo do służebności osobistej mieszkania mieliby otrzymywać wyłącznie ci, którzy ukończyli 30. rok życia, są osobami z niepełnosprawnościami lub mają pod opieką bliskich. Pomysłodawca nie owija w bawełnę: jego zdaniem to rozwiązanie ma służyć osobom dojrzałym, a nie młodym dorosłym, którzy jeszcze nie osiągnęli samodzielności życiowej.
Zakaz meldunku i rodzin zastępczych
Wśród propozycji znalazł się także ustawowy zakaz meldowania osób trzecich w lokalu objętym służebnością oraz zakaz tworzenia w nim rodzin zastępczych. Zdaniem autora to właśnie meldunek może otwierać furtkę do długotrwałych konfliktów i batalii sądowych, w których właściciel mieszkania traci realną kontrolę nad swoją nieruchomością.
Co dalej z petycją? Ekspertyza w przygotowaniu
Petycja trafiła do sejmowej Komisji Petycji 8 lipca. Posłowie mają trzy miesiące na rozpatrzenie wniosku i zamówienie ekspertyzy prawnej. Choć dokument nie oznacza jeszcze projektu ustawy, jego zapisy mogą wyznaczyć nowy kierunek dyskusji o tym, komu i na jakich zasadach przysługuje prawo do korzystania z mieszkania – bez prawa własności.