
Od 1 stycznia 2026 r. wszystkie nowe budynki wielorodzinne, użyteczności publicznej oraz garaże podziemne będą musiały być projektowane z uwzględnieniem miejsc doraźnego schronienia - czytamy w Business Insider Polska. Eksperci ostrzegają, iż nowe regulacje wpłyną na wzrost kosztów budowy, co ostatecznie obciąży nabywców mieszkań. Nowe przepisy mają zwiększyć bezpieczeństwo obywateli w sytuacjach kryzysowych, ale ich wdrożenie wiąże się z dodatkowymi kosztami dla deweloperów i inwestorów. Wzrost cen mieszkań może jeszcze bardziej utrudnić dostęp do nieruchomości, zwłaszcza w obliczu wysokich kosztów kredytów w Polsce. To także wyzwanie dla branży budowlanej, która musi dostosować się do nowych wymagań technicznych. Koszty zależą od rodzaju schronienia, które będzie wymagane. Jak wyjaśnia w rozmowie z Business Insider Polska Mariusz Łubiński, prezes spółki Admus, schrony hermetyczne z odpowiednią wentylacją to najdroższe rozwiązanie. Z kolei miejsca doraźnego schronienia, takie jak garaże, mogą być tańsze w adaptacji, choć wymagają dodatkowego wyposażenia, np. toalet czy miejsc do siedzenia. „To musi się przełożyć na koszty. Ostatecznie nabywcy zostaną tymi obciążeni" – podkreśla Łubiński. „Ustawa o schronach raczej po cichu przeszła ścieżkę legislacyjną. Stało się to tro










![Sukces edukacyjny w Rzekuniu. Nagrody dla szkoły i wójta! [ZDJĘCIA]](https://www.eostroleka.pl/luba/dane/pliki/zdjecia/2025/600972641_25480342998269987_4078915255483892350_n.jpg)