Norwegia pilnie potrzebuje zwiększenia mocy przesyłowej. Wiele firm czeka na dostęp do energii, aby rozwijać działalność, tworzyć miejsca pracy i redukować emisje. Rząd zamierza uprościć procedury przyznawania koncesji na budowę nowych, dużych linii energetycznych.
Przeczytaj również: Nowe zasady wjazdu do Wielkiej Brytanii
Nowe przepisy mają przyspieszyć rozwój sieci energetycznej w Norwegii
– Musimy działać szybciej i efektywniej. Długotrwałe procedury blokują rozwój infrastruktury i ograniczają możliwości inwestycyjne. Chcemy skrócić czas oczekiwania na nowe połączenia i przyspieszyć rozwój sieci – mówi Terje Aasland, minister energii.
Mniej biurokracji, więcej mocy. Nowe zasady – krótszy czas oczekiwania
Obecnie wąskim gardłem w systemie energetycznym jest sieć przesyłowa, zarządzana przez Statnett. Eksperci wskazują, iż budowa nowych linii zajmuje od 7 do 14 lat – to zdecydowanie za długo. Rząd chce zlikwidować tzw. „KVU-ordningen”, czyli obowiązek przeprowadzania zewnętrznych analiz koncepcyjnych przed rozpoczęciem standardowej procedury koncesyjnej.
Po zmianach proces rozpocznie się od zgłoszenia projektu i oceny jego wpływu na środowisko, tak jak ma to miejsce w przypadku mniejszych inwestycji. Skrócenie procedur ma przyspieszyć realizację największych projektów energetycznych w kraju.
– Konsultacje społeczne i szczegółowa analiza potrzeb sieci będą przez cały czas przeprowadzane, ale uproszczenie przepisów pozwoli nam działać szybciej – podkreśla minister Aasland.
Reforma wymaga zmiany przepisów
Zniesienie KVU-ordningen wymaga nowelizacji rozporządzenia i zostanie poddane konsultacjom publicznym wiosną 2025 roku.
Przeczytaj również: Radio Wataha potrzebuje Twojego wsparcia
Szybszy rozwój sieci już w toku
Rząd już wcześniej wprowadził szereg reform przyspieszających rozbudowę sieci energetycznej. W 2024 roku niemal połowa z 300 projektów przesyłowych została rozpatrzona w trybie przyspieszonym, który dotyczy wniosków o minimalnym wpływie na środowisko i interesy lokalnych społeczności.
Dodatkowo władze planują kolejne ułatwienia:
Operatorzy systemów dystrybucyjnych będą zobowiązani do podłączania nowej produkcji energii do sieci.
Gminy będą mogły samodzielnie zatwierdzać inwestycje fotowoltaiczne do 10 MW.
Planuje się podniesienie progu obowiązku zgłoszeniowego dla linii 132 kV z 15 do 50 km.
Dzięki tym zmianom Norwegia ma szansę na szybszą i bardziej efektywną rozbudowę infrastruktury energetycznej.
Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post
Źródło: regjeringen, Zdjęcie: Wojtek Sobieski
Przeczytaj również: Loppemarked – sezon polowania na skarby!