Nowe porządki w Państwowej Inspekcji Pracy utknęły w blokach. Narasta spór

2 godzin temu
Tworzenie stanowisk dla znajomych, zabetonowanie wpływów PiS i "Solidarności" upolityczniających Państwową Inspekcję Pracy czy możliwie najwyższe nagrody dla "znajomych królika" - to zarzuty, które względem Marcina Staneckiego, nowego głównego inspektora pracy formułuje personel PIP. Urząd odpiera zarzuty.
Idź do oryginalnego materiału