Nowe plany Alaksandra Łukaszenki. Chce utworzyć "białoruską NASA"

1 tydzień temu
Zdaniem Alaksandra Łukaszenki Białoruś powinna posiadać własną agencję kosmiczną. W jego ocenie obecne struktury są "złe lub niewystarczające".
Wielkie plany Łukaszenki
W czwartek Alaksandr Łukaszenka spotkał się z kierownictwem Rady Ministrów. "W agendzie spotkania znalazł się szereg aktualnych kwestii, w których sprawie konieczne jest podejmowanie wyważonych decyzji" - czytamy na białoruskiej stronie rządowej. Jednym z tematów była kwestia stworzenia białoruskiej agencji kosmicznej. Jak stwierdził Łukaszenka, w czasach sowieckich "Białoruś miała przemysł kosmiczny z imponującym komponentem". - Przez lata poczyniliśmy przyzwoite postępy w tych obszarach, zwłaszcza teraz, gdy jesteśmy objęci sankcjami. Pracujemy nad stworzeniem rosyjsko-białoruskiego statku teledetekcyjnego. Prawie wszystkie najważniejsze komponenty takiego satelity są tworzone na Białorusi i umieszczane na rosyjskiej platformie - mówił. Tymczasem główne kwestie działalności kosmicznej reguluje Narodowa Akademia Nauk Białorusi. Jednak o niej polityk wypowiedział się już krytycznie. - Pytanie jest proste: dlaczego obecna struktura zarządzania jest zła lub niewystarczająca? Czy jest w stanie w pełni uwzględniać i uczestniczyć w programach międzynarodowych? A co zyskamy dzięki stworzeniu "białoruskiej NASA"? - mówił białoruski lider.


REKLAMA


Ćwiczenia w Białorusi na dużą skalę
Tymczasem w białoruskim obwodzie grodzieńskim rozpoczęły się czterodniowe ćwiczenia KGB. Zaangażowano setki funkcjonariuszy ze wszystkich regionów kraju i sprzęt specjalny, a także jednostki ministerstw obrony i spraw wewnętrznych oraz służby ratownicze. Funkcjonariusze KGB i milicji prowadzą kontrolę na drogach. Są to pierwsze od lat ćwiczenia struktur KGB na dużą skalę. Zdaniem niezależnych ekspertów, służby reżimu Aleksandra Łukaszenki ćwiczą wprowadzenie stanu wojennego. Z kolei we wrześniu na terytorium Białorusi mają się odbyć białorusko-rosyjskie ćwiczenia wojskowe Zapad-2025, które również odbędą się na dużą skalę. Podczas podobnych ćwiczeń białorusko-rosyjskich w styczniu 2022 roku wojska Federacji Rosyjskiej skoncentrowano na białorusko-ukraińskiej granicy, a po ich zakończeniu uderzyły one na Czernihów i Kijów. Gen. Roman Polko w rozmowie z Gazeta.pl ocenił, iż "musimy obserwować zbliżające się białorusko-rosyjskie manewry".


Zobacz wideo Jak Rosja zobaczy naszą słabość, to ją wykorzysta i zaatakuje


Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: "Rosja i Białoruś szykują wielkie ćwiczenia. Polski generał o tym, co 'nam najbardziej grozi'".Źródła: president.gov.by, IAR, Gazeta.pl
Idź do oryginalnego materiału