Rozszerzenie UE to jeden z głównych priorytetów Komisji Europejskiej – uważa Ursula von der Leyen. Unijni politycy przyjęli właśnie sprawozdania z państw starających się o członkostwo we Wspólnocie. Pod uwagę w ocenie brany jest przede wszystkim „stan demokracji” – poziom praworządności, walka z korupcją i wprowadzane „zielone” reformy.
Magda Groń
Komisja Europejska przyjęła sprawozdania z państw starających się o członkostwo w UE. Raporty obejmują Gruzję, Mołdawię, Turcję, Ukrainę i Bałkany Zachodnie – w tym Albanię, Bośnię i Hercegowinę, Kosowo, Czarnogórę, Macedonię Północną oraz Serbię.
Na stronie Komisji Europejskiej możemy przeczytać, iż w latach 2023-2024 proces rozszerzenia nabrał tempa, a niektóre państwa chcące przystąpić do Wspólnoty, poczyniły „rzeczywiste postępy”.
„Kraje muszą jednak skupić się na przyspieszeniu reform strukturalnych, aby umożliwić zrównoważony wzrost i poczynić postępy w spełnianiu ekonomicznych kryteriów członkostwa w Unii Europejskiej. Wiąże się to z zapewnieniem funkcjonowania gospodarek rynkowych i wykazaniem, iż są one w stanie oprzeć się presji konkurencyjności na rynku UE. Ponadto ich polityki gospodarcze powinny być zgodne z celami transformacji ekologicznej i cyfrowej” – napisano w komunikacie Komisji Europejskiej.
Unijni politycy przekonują, iż planowane rozszerzenie, jest „historyczną szansą zarówno dla UE, jak i dla państw przystępujących”.
„Większa i silniejsza Unia Europejska ma znaczące korzyści społeczno-gospodarcze, polityczne i w zakresie bezpieczeństwa” – podkreśla KE.
– Napięty kontekst geopolityczny sprawia, iż zakończenie procesu zjednoczenia naszego kontynentu w oparciu o te same wartości, jakimi są demokracja i praworządność, jest ważniejsze niż kiedykolwiek. W ciągu ostatnich lat poczyniliśmy już ogromne postępy w kierunku integracji nowych państw członkowskich. Rozszerzenie pozostanie jednym z głównych priorytetów Komisji – powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w związku z pojawieniem się raportów z państw starających się o członkostwo.
Utopijne warunki
Unijni politycy nie są zadowoleni ze stanu demokracji w niektórych państwach.
Jak czytam w przygotowanych opracowaniach, w przypadku Macedonii Północnej kraj ten musi przez cały czas realizować reformy, w szczególności w ramach tzw. klastra podstawowego, czyli sądownictwa, walki z korupcją i przestępczością zorganizowaną. „Należy zwiększyć zaufanie do wymiaru sprawiedliwości” – podkreślają politycy. Podobnie sytuacja ma się z Czarnogórą – wg UE stan praworządności w tym kraju pozostawia jeszcze wiele do życzenia. Dobre prognozy ma z kolei Serbia, która niedługo wdroży „sprzyjające otoczenie dla społeczeństwa obywatelskiego i mediów, i będzie podejmować wysiłki na rzecz wyeliminowania dezinformacji i zagranicznej manipulacji informacjami”.
„Bośnia i Hercegowina osiągnęła wymierne rezultaty w zakresie zarządzania migracjami, pełnego dostosowania do wspólnej i zagranicznej polityki bezpieczeństwa UE, a także poprzez przyjęcie przepisów dotyczących uczciwości sądownictwa, przeciwdziałania praniu pieniędzy i konfliktowi interesów. W marcu 2024 r. Rada Europejska podjęła decyzję o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych z Bośnią i Hercegowiną. Komisja przygotowuje ramy negocjacyjne z myślą o ich przyjęciu przez Radę w momencie, gdy podjęte zostaną wszystkie odpowiednie kroki określone w zaleceniu Komisji z października 2022 r”. – czytamy na stronie KE.
Z korupcją i przestępczością zorganizowaną walczy także Albania. W wypadku Kosowa odnotowano w tym zakresie postępy, a w kraju „otoczenie biznesowe uległo poprawie”.
„Liberalizacja reżimu wizowego dla Kosowa weszła w życie 1 stycznia 2024 r. Kosowo musi zintensyfikować wysiłki na rzecz wzmocnienia praworządności i administracji publicznej oraz ochrony wolności słowa” – podkreśla KE.
Komisja podkreśla również, iż otwarcie negocjacji akcesyjnych jest ważnym wyrazem uznania dla determinacji Mołdawii w dążeniu do reform mimo ciągłej ingerencji Rosji i skutków rosyjskiej wojny przeciwko Ukrainie.
Ważni partnerzy
Przypomnijmy, iż Turcja jest krajem kandydującym i kluczowym partnerem Unii Europejskiej. Niemniej jednak negocjacje akcesyjne z tym krajem utknęły w martwym punkcie.
„Nadal istnieją poważne obawy w dziedzinie praw podstawowych i praworządności, w tym niezawisłości sądownictwa. Dialog na temat praworządności i praw podstawowych pozostaje integralną częścią stosunków między UE a Turcją. Zgodnie ze strategicznymi wytycznymi Rady Europejskiej z kwietnia 2024 r. stosunki z Turcją charakteryzowały się stopniowym ponownym nawiązywaniem kontaktów i podjęto konkretne kroki w kierunku konstruktywnej wymiany poglądów na temat kwestii będących przedmiotem wspólnego zainteresowania” – podkreślają unijni dyplomaci.
W komunikacie możemy przeczytać również, iż otwarcie negocjacji akcesyjnych z Ukrainą jest ważnym wyrazem uznania dla determinacji tego kraju w „kontynuowaniu reform na drodze do przystąpienia do UE”.
Z kolei w grudniu 2023 r. Rada Europejska przyznała Gruzji status kraju kandydującego. Jej proces akcesyjny do UE został jednak wstrzymany ze względu na działania podejmowane przez rząd Gruzji od wiosny 2024 r.
„Wstępne ustalenia wspólnej międzynarodowej misji obserwacji wyborów pod przewodnictwem Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE wskazują na szereg niedociągnięć, które wystąpiły w napiętym i wysoce spolaryzowanym środowisku. Wśród zgłaszanych uchybień znalazły się m.in. niedawne zmiany legislacyjne w procesie wyborczym, częste kompromisy w zakresie tajności głosowania, niespójności proceduralne, zastraszanie i wywieranie nacisków na wyborców, które negatywnie wpływały na zaufanie społeczne do tego procesu. Te wstępne ustalenia potwierdzają potrzebę kompleksowej reformy ordynacji wyborczej, na którą zwrócono już uwagę w poprzednich kluczowych zaleceniach” – zaznacza Komisja Europejska.