Gdyby wybory parlamentarne odbyły się dzisiaj, to Koalicja Obywatelska miałaby niewielką przewagę nad Prawem i Sprawiedliwością, a ugrupowanie Grzegorza Brauna przekroczyłaby próg wyborczy doganiając Nową Lewicę.
Poza Sejmem znalazłyby się natomiast Polskie Stronnictwo Ludowe, Polska 2050 i partia Razem, wynika z opublikowanej wczoraj prognozy wyborczej Ogólnopolskiej Grupy Badawczej.
Premier Donald Tusk przedstawił dzisiaj skład swojego gabinetu po rekonstrukcji, a także plan działań rządu do końca kadencji. Badanie sprzed kilku dni dowodzi jednak, iż w tej chwili rządzącej koalicji nie uratuje choćby obecna rekonstrukcja rządu.
Pięć partii w Sejmie, w tym ta Grzegorza Brauna
Wybory wygrałaby Koalicja Obywatelska z poparciem na poziomie 31,04 proc. Z przewagą jedynie 2,11 punktu procentowego nad Prawem i Sprawiedliwością, która uzyskała 28,93 proc. głosów.
Miejsce na podium zachowała także Konfederacja. Ugrupowanie Sławomira Mentzena i Krzysztofa Bosaka poparło 16,06 proc. badanych. Czwarte miejsce przypadło Nowej Lewicy, która cieszy się poparciem 6,39 proc. ankietowanych. Tuż za nią za nią znalazła się Konfederacja Korony Polskiej Grzegorza Brauna. Partia ta może liczyć na poparcie wynoszące 6,27 proc.
Tuż pod progiem wyborczym znalazła się partia Razem Adriana Zandberga, którą wskazało 4,59 proc. badanych. Do Sejmu nie dostałaby się też ani Polska 2050 Szymona Hołowni (uzyskała zaledwie 3,76 proc. głosów), ani PSL z poparciem na poziomie 2,66 proc.