Katarzynę Nosowską poznałem w przelocie. Można powiedzieć, iż jej tak naprawdę nie znam. Znam jednak dość dobrze jej twórczość, solową i w ansamblu, i zawsze ceniłem jej teksty oraz bystre oko w postrzeganiu rzeczywistości. Nie zmieniłem też zdania po jej ostatnim, noworocznym wywiadzie. Choć niektórym mógł się nie spodobać. Może choćby nie tyle nie spodobać,...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Nosowska w języku i kulturze
Powiązane
Atak na UW. Prokuratura: Mieszko R. usłyszał trzy zarzuty
1 godzina temu
Mularczyk: Działania Tuska ws. reparacji nadają się na TS
1 godzina temu
Tragedia na UW. Nowe informacje z prokuratury
1 godzina temu
Polecane
Strzelanina pod Kijowem. Od ofiary kupił broń
1 godzina temu
XV BESKIDZKIE CAMINO – zaproszenie
2 godzin temu