Katarzynę Nosowską poznałem w przelocie. Można powiedzieć, iż jej tak naprawdę nie znam. Znam jednak dość dobrze jej twórczość, solową i w ansamblu, i zawsze ceniłem jej teksty oraz bystre oko w postrzeganiu rzeczywistości. Nie zmieniłem też zdania po jej ostatnim, noworocznym wywiadzie. Choć niektórym mógł się nie spodobać. Może choćby nie tyle nie spodobać,...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Nosowska w języku i kulturze
Powiązane
Koniuszewski: Kultura czytelnicza
1 godzina temu
Czy Urban napisze historię (swojego nazwiska)?
1 godzina temu
Chajzer w programie Nawrockiego. Tak mówił o Niemczech!
1 godzina temu
Bądź jak woda
2 godzin temu
Mocne spięcie między Stanowskim a Gawłowskim
2 godzin temu
Polecane
Będą testować drony w Mississaudze
23 minut temu
Poważne oskarżenia ws. KPO. Pełczyńska-Nałęcz zabiera głos
1 godzina temu
Kadra U20 kobiet 10. drużyną mistrzostw Europy
4 godzin temu