Pies szuka materiałów wybuchowych i min. Po ich znalezieniu kładzie się obok, a widzący go operator zwalnia podwieszoną na kamizelce 500-gramową „paczuszkę”, zawierającą nadajnik GPS, po czym po odpowiedniej komendzie pies bezpiecznie wraca. Pomysł tego typu kamizelek powstał w norweskiej wojskowej szkole dla psów FHSK we współpracy z amerykańskimi firmami Aspetto, Recon K9 i brytyjską Visual Engineering. Zostały zaprezentowane w Białym Domu agentom Secret Service, którzy ocenili je jako światowy przełom w walce z terroryzmem.
Norweska armia ma wyszkolone psy, które znają choćby język rosyjski
5 miesięcy temu
- Strona główna
- Polityka światowa
- Norweska armia ma wyszkolone psy, które znają choćby język rosyjski
Powiązane
Trump i Grenlandia. Na stole leżą dwa rozwiązania!
2 godzin temu
Polecane
"Potwór w sutannie" apeluje. Chce od sądu uniewinnienia
2 godzin temu