2 godzin temu
Pasażerowie jadący nocą ze Świnoujścia czy Szczecina w kierunku Czech muszą pogodzić się z brakiem wygodnych przesiadek w Poznaniu. Ministerstwo Infrastruktury wyjaśnia, iż organizacja międzynarodowych połączeń nocnych to skomplikowany proces wymagający uzgodnień z wieloma podmiotami.
Węzeł, który nie działa w obu kierunkach
Problem jest prosty do opisania, ale trudny do rozwiązania. Podróżni jadący z Pragi do Świnoujścia mogą wygodnie przesiąść się w Poznaniu – IC Baltic Express przyjeżdża o 01:23, a IC Uznam odjeżdża o 02:06. W drugą stronę ta kombinacja już nie funkcjonuje. Pociąg ze Świnoujścia dociera do stolicy Wielkopolski o 03:06, podczas gdy skład do Czech odjeżdża dwanaście minut wcześniej.
Na tę niedogodność zwróciła uwagę posłanka Paulina Matysiak, pytając ministerstwo o plany poprawy nocnych skomunikowań. W odpowiedzi resort infrastruktury przedstawił szereg argumentów tłumaczących, dlaczego stworzenie idealnego węzła przesiadkowego nie jest zadaniem prostym.
Międzynarodowe uzgodnienia i przerwy technologiczne
Jak tłumaczy podsekretarz stanu Piotr Malepszak, pociągi nocne kursujące przez granice wymagają znacznie więcej ustaleń niż połączenia krajowe. Rozkład jazdy musi uwzględniać wymagania dotyczące godzin kursowania, dostępności infrastruktury oraz wiele innych czynników obowiązujących we wszystkich krajach, przez które przebiega trasa.
Do tego dochodzą ograniczenia techniczne. Regulamin sieci PKP PLK przewiduje nocne przerwy w ruchu związane z pracami utrzymaniowymi i modernizacyjnymi. W rozkładzie 2025/2026 na linii Maksymilianowo-Kotomierz zaplanowano czterogodzinną nocną przerwę, podobnie na odcinku Opalenica-Nowy Tomyśl. Te wymogi znacząco ograniczają swobodę w układaniu rozkładów jazdy.
Co ministerstwo zapewnia pasażerom
W nowym rozkładzie zachowane zostaną nocne połączenia na trasie Świnoujście-Wrocław, obsługiwane przez pociągi Ursa i Uznam. Ministerstwo zapewniło również skomunikowanie IC Uznam ze Świnoujścia z IC Baltic Express jadącym do Pragi – ale tylko w jednym kierunku, tym lepiej działającym.
Resort rozważa wprowadzenie dziennego połączenia Szczecin-Praga w odpowiedzi na rosnącą liczbę pasażerów podróżujących między Wrocławiem a stolicą Czech. To może być alternatywa dla osób, które nie chcą podróżować nocą lub tracić czasu w oczekiwanie.
Bezpośrednie ważniejsze niż przesiadki
Ministerstwo podkreśla, iż pasażerowie połączeń nocnych preferują przejazdy bezpośrednie. Skomunikowania mają większe znaczenie w ruchu dziennym – w tej chwili pasażerowie ze Szczecina mogą wygodnie przesiąść się we Wrocławiu na pociągi do Pragi, takie jak IC Ślązak czy IC Matejko.
Ostateczny kształt rozkładu jazdy określa zarządca infrastruktury – PKP PLK. Ministerstwo wspólnie z PKP Intercity stale rozwija ofertę nocnych połączeń, ale przy tak długich trasach i ograniczeniach infrastrukturalnych nie zawsze można zapewnić idealne skomunikowania we wszystkich kierunkach.
Dla pasażerów oznacza to, iż podróż nocą z Pomorza Zachodniego do Czech wciąż będzie wymagała albo dziennej przesiadki we Wrocławiu, albo znacznie dłuższej trasy przez inne węzły komunikacyjne.
