NIK złożył zawiadomienie do prokuratury: PiS zawalił sprawę zabezpieczenia węgla dla Polski.

20 godzin temu

W ocenie Najwyższej Izby Kontroli działania rządu PiS związane z organizacją importu i dystrybucji węgla kamiennego w związku z wprowadzeniem embarga na dostawy z Rosji nie były prawidłowe. Zostały one podjęte z opóźnieniem i bez koordynacji pomiędzy uczestniczącymi w nich podmiotami. W efekcie spowodowało to nadmierne koszty po stronie finansów publicznych i przyniosło negatywne skutki dla polskiego sektora górnictwa węgla kamiennego. Stwierdzone nieprawidłowości po stronie Ministerstwa Aktywów Państwowych były podstawą skierowania przez NIK do Prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ówczesnego ministra.

Bezpośrednio po wybuchu wojny na Ukrainie, Minister Klimatu i Środowiska, we współpracy z Ministrem Aktywów Państwowych, złożyła 4 marca 2022 r. wniosek do Prezesa Rady Ministrów o rozważenie możliwości zakupu węgla kamiennego z importu, celem utworzenia rezerwy strategicznej obok Programu Rezerw Strategicznych.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Ostatecznie polecenia dokonania zakupu i przetransportowania do Polski 5 milionów ton węgla o parametrach pozwalających na wykorzystanie go przez gospodarstwa domowe zostały wydane przez Prezesa Rady Ministrów spółkom Węglokoks S.A. oraz PGE Paliwa Sp. z o.o. dopiero 13 lipca 2022 r. Następnie (25 lipca 2022 r.) Prezes Rady Ministrów wydał PKP CARGO S.A. polecenie transportu dostarczonego węgla do punktów, z których surowiec miał trafić do konsumentów.

Przyjęte mechanizmy nie brały pod uwagę ryzyka związanego z możliwym rychłym spadkiem cen węgla na rynku światowym i krajowym, który mógł przynieść skutki w postaci zostawienia gmin z dużymi ilościami węgla, który ze względu na cenę i parametry techniczne (węgiel drobny pozostały po procesie odsiewania frakcji grubych) nie będzie mógł znaleźć nabywcy.

W procesie legislacyjnym ustawy o przeciwdziałaniu wspieraniu agresji na Ukrainę, w której zakazano importu i tranzytu węgla z Rosji i Białorusi, nie oszacowano wpływu tej regulacji na sektor finansów publicznych i gospodarkę. Dodatkowo, opieszałość w zawarciu umów ze spółkami, które miały zakupić i przetransportować węgiel na polecenie Prezesa Rady Ministrów, skutkowała tym, iż spółkom nie zrekompensowano kosztów zakupu i transportu węgla (do czasu zakończenia kontroli). Również źródło finansowania tego polecenia zostało ustalone niezgodnie z przepisami.

Ustalając ilość węgla jaką należało sprowadzić, Premier nie uwzględnił jednak faktu, iż w handlu międzynarodowym prowadzonym drogą morską przedmiotem obrotu jest prawie wyłącznie węgiel niesortowany, co wynika z charakterystyki technicznej tego paliwa – w trakcie transportu i przeładunku ulega ono bowiem naturalnemu kruszeniu. Z uwarunkowań tych wynikało, iż uzyskanie węgla nadającego się do wykorzystania przez odbiorców komunalnych w ilości określonej w poleceniach Prezesa Rady Ministrów możliwe będzie dopiero po przesianiu lub odpowiednim przetworzeniu około 4–5 razy większej ilości węgla niesortowanego. Analiza przedkontrolna wykazała, iż spółki sygnalizowały, iż dostarczając węgiel dla odbiorców komunalnych, ponoszą istotne ryzyko wynikające z trudności sprzedaży drobnego węgla, jaki pozostanie w ich dyspozycji po procesie odsiewania frakcji nadających się do wykorzystania w gospodarstwach domowych. Podmioty te wskazywały także na problemy logistyczne oraz koszty wynikające z posiadania nadmiernych zapasów węgla drobnego. Z kolei pojawienie się w obrocie importowanego drobnego węgla energetycznego mogło spowodować ograniczenie możliwości zbywania tego rodzaju paliwa przez polskich przedsiębiorców górniczych.

Idź do oryginalnego materiału