NIK zajmie się finansami powiatu jędrzejowskiego?

3 godzin temu
Zdjęcie: 13.05.2025. Kielce. Konferencja prasowa. Radni z powiatu Jędrzejowskiego w sprawie dodatków specjalnych w starostwie / Fot. Marcin Marszałek - Radio Kielce


Czy w starostwie jędrzejowskim dopuszczono się bezprawnej wypłaty dodatków specjalnych oraz ekwiwalentów niewykorzystanych urlopów? Pytają o to opozycyjni radni powiatu jędrzejowskiego, którzy w poniedziałek (12 maja) złożyli w tej sprawie zawiadomienie do Najwyższej Izby Kontroli w Kielcach.

W ich opinii, NIK powinna przenalizować zasadność wypłacania dodatkowych uposażeń, których łączna kwota wynosi ponad pół miliona złotych.

Piotr Matan, przewodniczący Klubu Radnych Niezależnych w powiecie jędrzejowskim wyjaśnia, iż główne zarzuty opozycji dotyczą dodatków specjalnych, jakie miały trafić do wicestarosty, skarbnika powiatu i inspektora do spraw kadrowych. Jest także sprawa ekwiwalentu, jaki otrzymał starosta za niewykorzystany w poprzedniej kadencji urlop.

– W przypadku wicestarosty mówimy o wypłacie comiesięcznych dodatków specjalnych w łącznej sumie ponad 236 tys. zł w okresie od 1 grudnia 2019 roku do 5 maja 2025 roku. Z kolei skarbnik w okresie od 1 stycznia 2018 roku do 30 kwietnia 2025 roku miała otrzymać przeszło 212 tys. zł. Natomiast do inspektora ds. kadrowych w czasie od 1 lipca 2019 roku do 30 czerwca 2022 roku trafiło niemal 51 tys. zł. Ponadto, starosta jędrzejowski otrzymał ekwiwalent za niewykorzystany urlop w poprzedniej kadencji w kwocie prawie 64 tys. zł – wylicza.

13.05.2025. Kielce. Konferencja prasowa. Radni z powiatu Jędrzejowskiego w sprawie dodatków specjalnych w starostwie / Fot. Marcin Marszałek – Radio Kielce

Radny wskazuje, iż dodatki nie mogą mieć formy cyklicznej i są przyznawane okazjonalnie: raz lub dwa razy w roku, z uwagi na wykonywane zadanie wykraczające poza zakres obowiązków danego pracownika.

Leszek Wawrzyła, przewodniczący klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego wyjaśnia, iż radni chcą, by sprawą zajęła się NIK w związku z wynikami kontroli, jaką na początku tego roku przeprowadziła już Regionalna Izba Obrachunkowa.

– Dodatki specjalne są czymś normalnym i praktykowanym w samorządach, ale o ile wypłacano je nieprzerwanie od kilku lat, a co więcej z protokołu pokontrolnego RIO wynika, iż te kwoty ulegały zmianie i niekiedy nakładały się na siebie – to jest to niedopuszczalne. W dokumencie tym wyraźnie wskazano naruszenie art. 36 kodeksu karnego. Ponadto, w niektórych przypadkach argumentacja tych wypłat jest śmieszna. Przykładowo, mowa o motywowaniu pracowników do pozyskiwania środków zewnętrznych. Z uwagi, iż mówimy tu o okresie pandemii, jest to sytuacja karygodna – ocenia Leszek Wawrzyła.

Opozycyjni radni podkreślają, iż mimo dociekań nie udało się im uzyskać jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, za co tak naprawdę przyznano specjalne uposażenia.

Z pytaniami w tej sprawie zwróciliśmy się do starosty jędrzejowskiego. Paweł Faryna w rozmowie z Radiem Kielce nie krył zaskoczenia stawianymi oskarżeniami. W jego ocenie, wszystko odbywało się do tej pory zgodnie z przepisami prawa. Stwierdził, iż do momentu zapoznania się z treścią zawiadomienia, jakie trafiło do NIK, nie jest w stanie skomentować stawianych zarzutów.


Idź do oryginalnego materiału