Nigeria odmawia Trumpowi przyjmowania deportowanych Wenezuelczyków

goniec.net 1 tydzień temu

Nigeria nie ugnie się pod presją administracji Trumpa w sprawie przyjęcia deportowanych Wenezuelczyków lub więźniów z państw trzecich ze Stanów Zjednoczonych, zapowiedział minister spraw zagranicznych Yusuf Tuggar.

„Jak mawiał słynny amerykański zespół rapowy Public Enemy… Pamiętacie prawdopodobnie słowa Flavy Flava – członka zespołu – który powiedział: »Flava Flav ma własne problemy. Nic nie mogę dla ciebie zrobić, człowieku«” – stwierdził minister w wywiadzie dla prywatnej stacji Channels TV .

„Mamy już ponad 230 milionów ludzi” – dodał minister.

Jego komentarze są odpowiedzią na groźby Waszyngtonu dotyczące ograniczenia wiz i podniesienia ceł dla krajów, które nie stosują się do polityki deportacyjnej.

„Niesprawiedliwe byłoby dla Nigerii przyjęcie 300 deportowanych Wenezuelczyków” – powiedział, sugerując, iż niedawne ograniczenia wizowe dla podróżnych z Nigerii wprowadzone przez Stany Zjednoczone nie były „wzajemne”, ale stanowiły taktykę wywierania presji.

Na początku tego tygodnia Departament Stanu USA poinformował, iż w ramach „globalnego dostosowania zasad wzajemności” niemal wszystkie wizy nieimigracyjne i niedyplomatyczne wydawane obywatelom Nigerii, a także Kamerunu i Etiopii będą teraz uprawniać do jednorazowego wjazdu i będą ważne przez zaledwie trzy miesiące .

Tymczasem prezydent Donald Trump zagroził, iż nałoży dodatkowe cło w wysokości 10% na kraje opowiadające się za polityką sojuszu BRICS, która jest sprzeczna z interesami USA .

BRICS to sojusz 11 państw rozwijających się, którego celem jest rzucenie wyzwania politycznej i gospodarczej potędze Zachodu. W zeszłym roku lista członków BRICS rozszerzyła się poza pierwotną grupę Brazylii, Rosji, Indii, Chin i RPA, obejmując Egipt, Etiopię, Indonezję, Iran, Arabię ​​Saudyjską i Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Nigeria nie jest pełnoprawnym członkiem BRICS, ale w styczniu stała się jej dziewiątym krajem partnerskim.

„Trzeba też pamiętać, iż Stany Zjednoczone wywierają znaczną presję na kraje afrykańskie, aby zgodziły się na deportację Wenezuelczyków z USA, niektórych bezpośrednio z więzień” – dodał.

„Krajowi takiemu jak Nigeria trudno będzie przyjąć wenezuelskich więźniów do Nigerii. Mamy wystarczająco dużo własnych problemów, nie możemy przyjąć deportowanych Wenezuelczyków do Nigerii, na litość boską” – podsumował.

Wypowiedź Tuggara nastąpiła po tym, jak „Wall Street Journal” zacytował wewnętrzne dokumenty i źródła, z których wynikało, iż administracja Trumpa naciskała na przywódców Liberii, Senegalu, Mauretanii, Gabonu i Gwinei Bissau, aby przyjęli migrantów deportowanych przez Stany Zjednoczone, których kraje ojczyste odmawiają przyjęcia lub zwlekają z decyzją o ich przyjęciu.

Gazeta twierdzi, iż przed szczytem w Białym Domu w środę rząd USA wysłał już prośby do wszystkich pięciu państw o przyjęcie migrantów wydalonych z USA. Gazeta określiła tę strategię jako „agresywne” nakładanie się kampanii deportacyjnej administracji Trumpa na jej politykę zagraniczną.

Nie jest jasne, czy którykolwiek z pięciu państw Afryki Zachodniej przychylił się do tych próśb.

Idź do oryginalnego materiału