Jeszcze nie czuć jesieni w upalnych podmuchach ostatnich letnich tygodni, ale ona na pewno już czeka za rogiem. Kryje się w coraz szybciej zapadającym zmroku. Wraz z nią zbliża się czas ciepłych herbat i wieczornych opowieści. A skoro tak, jest to idealna pora na pewną klasyczną historię o tygrysie, który przyszedł na herbatę.
Niezapomniany podwieczorek. Recenzja książki „Tygrys, który przyszedł na herbatę” [KL dzieciom]
4 tygodni temu
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Niezapomniany podwieczorek. Recenzja książki „Tygrys, który przyszedł na herbatę” [KL dzieciom]
Powiązane
Polecane
Migranci uciekli z aresztu przez dziurę w suficie
31 minut temu
Stronie Śląskie. Tam był ich posterunek
42 minut temu