[niezalezna.pl] XX Zjazd Klubów GP | Czarnek: Naszym zadaniem jest obrona TV Republika. To moralna odpowiedzialność za państwo polskie

klubygp.pl 16 godzin temu

– Bez TV Republika to zwycięstwo Karola Nawrockiego nie mogło się wydarzyć i teraz naszym zadaniem jest obrona Republiki. To jest dzisiaj nasze zobowiązanie. Bez Republiki nie ujedziemy. To jest nasza moralna odpowiedzialność za państwo polskie – wspieranie Republiki i wszystkich, którzy ją tworzą – powiedział podczas XX Zjazdu Klubów „Gazety Polskiej” Przemysław Czarnek, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były minister edukacji.

Dziś gościem XX Zjazdu Klubów „Gazety Polskiej” był Przemysław Czarnek, poseł PiS, były minister edukacji, koordynator Ruchu Ochrony Wyborów. W rozmowie z Tomaszem Sakiewiczem, redaktorem naczelnym „Gazety Polskiej”, podziękował Klubom „GP”.

„Bez TV Republika zwycięstwo nie jest możliwe”

– Przyjechałem państwu podziękować, w imieniu własnym, sztabu, ale i Karola Nawrockiego za wielkie zwycięstwo Polski. Bo wygrała Polska dzięki wam. Na to zwycięstwo poskładało się mnóstwo czynników, od samego kandydata po wszystkich nas. Wielkie zaangażowanie Klubów „GP”. Wielkie zaangażowanie was w Ruch Obrony Wyborów. Teraz Giertych i Tusk przecierają oczy, bo coś im nie wyszło. Niesamowita była tu rola TV Republika. Bez TV Republika żadne zwycięstwo w Polsce nie jest możliwe

– powiedział Czarnek.

Dodał, iż „to zwycięstwo bez Republiki nie mogło się wydarzyć” i „teraz naszym zadaniem jest obrona Republiki”.

– To jest dzisiaj nasze zobowiązanie. Bez Republiki nie ujedziemy. To jest nasza moralna odpowiedzialność za państwo polskie – wspieranie Republiki i wszystkich, którzy ją tworzą

– podkreślił poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Przemysław Czarnek wyraził uznanie dla zaangażowania milionów obywateli. Wyróżnił osobę Adama Borowskiego z warszawskiego Klubu „GP”, zaangażowanego w Ruch Ochrony Wyborów.

– Adam Borowski jeździł na spotkania i mówił: dzisiaj ojczyzna nie wymaga od nas krwi, wymaga zaangażowania i czasu – wskazał polityk.

„Musimy wprowadzić Karola do Pałacu”

Oceniając finisz kampanii wyborczej, Czarnek stwierdził, iż „Karol Nawrocki szedł po to zwycięstwo jak wytrawny himalaista, który nie zważając na pogodę, na przeszkody, wszedł na ścianę bez zadyszki”.

– Wyszedł 1 czerwca o 21.00 na wieczorze wyborczym, powiedział piękne rzeczy i poszedł. Dwie godziny później, mogłem osobiście, będąc w Republice, zobaczyć late poll. Zacząłem krzyczeć: Karol Nawrocki prezydentem Polski! – relacjonował. Klubowicze także zaczęli skandować to hasło.

– Oni zrobili potężne błędy. (…) Zaczynają mieszać coraz bardziej. Choć robią to śmiesznie, tak jak sytuacja z protestami i peselami Giertycha. Jednak – śmiesznie czy nieśmiesznie, kombinują. A oni mają dzisiaj w rękach cały aparat państwa. My nad tym czuwamy, kontrolujemy, nie bagatelizujemy. Wiemy, jakie błędy popełnili od 2 czerwca, od poranka. To są ich sprawy, ale musimy pozostać czujni. Musimy być gotowi na to, iż 6 sierpnia na ulicach Warszawy musi nas być jeszcze więcej niż na ostatnim marszu. Tu żartów nie ma. Nie można im pozwolić na rozkręcenie się. Musimy Karola Nawrockiego do Pałacu Prezydenckiego wprowadzić. My przypilnowaliśmy wyborów; zrobiliśmy wszystko, żeby oni nas nie oszukali. Dlatego my musimy Karola wprowadzić

– stwierdził Przemysław Czarnek.

Zdjęcia: Andrzej Piekarski
źródło: niezalezna.pl

Idź do oryginalnego materiału