Niezalezna.pl:"Naiwność czy zdrada?" Czarnek o polsko-niemieckim podręczniku do historii

solidarni2010.pl 1 miesiąc temu
Aktualności
Niezalezna.pl:"Naiwność czy zdrada?" Czarnek o polsko-niemieckim podręczniku do historii
data:24 sierpnia 2024 Redaktor: Anna

Przemysław Czarnek recenzował w TV Republika podręcznik "Europa. Nasza Historia" dopuszczony w lipcu przez MEN do nauki w szkołach. - Ktoś kto wpadł na pomysł wydrukowania takiego podręcznika nie rozumie zupełnie, co to jest polityka historyczna, albo po prostu zdradza polską rację stanu i interes narodowy. Niestety, stawiam na to drugie, patrząc kto nami rządzi - stwierdził były minister edukacji i nauki.
Pomysł podręcznika „Europa. Nasza historia” był pomysłem jeszcze z 2006 r., wysuniętym przez Franka Waltera Steinmeiera, ówczesnego ministra spraw zagranicznych Niemiec. Dwa lata później niemiecką propozycję podchwycił szef polskiego MSZ Radosław Sikorski.


- Dostałem coś takiego do ręki, gdy byłem ministrem. Ale ostatecznie wyrzuciłem to do kosza - przyznał polityk PiS. Zaznaczył przy tym, iż nie można mówić o wspólnej historii i polityce historycznej Polski oraz Niemiec i porównywać bombardowania Drezna do obozów śmierci w Auschwitz.

Jeśli ktoś myśli, iż polityka państwa polskiego może być zbieżna z polityką państwa niemieckiego, które od kilkudziesięciu lat tuszuje swoją winę bezpośrednią w rozpętaniu szaleństwa II wojny światowej, holokaustu, wymordowaniu sześciu milionów obywateli państwa polskiego, bombardowaniu polskich miast i zrównaniu z ziemią Warszawy, to jest po prostu w błędzie – stwierdził Przemysław Czarnek.
Jak zaznaczył Niemcy od kilkudziesięciu lat, m.in. przy pomocy swojej kinematografii, próbują wmówić światu, i to bardzo skutecznie, iż wojna była najazdem nazistów.

- Ci sami Niemcy, którzy się wybielają mają dziś pisać podręcznik do historii wspólnie z Polakami? - pytał retorycznie.
Ktoś kto wpadł na pomysł wydrukowania takiego podręcznika nie rozumie zupełnie, co to jest polityka historyczna, jest naiwny, albo po prostu zdradza polską rację stanu i interes narodowy. Niestety, stawiam na to drugie, patrząc kto nami rządzi
– podkreślił.

Przemysław Czarnek nawiązał też do jednego fragmentu z podręcznika. - W książce stawia się pytanie, czy wolałbyś, tak jak w kolaboranckim Vichy, chodzić do restauracji lub do kina, czy oddać życie za ojczyznę. Mówi się to do młodych ludzi, których przekonuje się, iż musza dążyć tylko do tzw. szczęścia - powiedział polityk.

Dzisiaj się uczy młodych ludzi egoizmu, a potem się ich pyta, czy oddałbyś życie za swój naród. Zadawanie takiego pytania jest czymś koszmarnym i ten podręcznik jest dopuszczony do szkół, cos niebywałego
– zaznaczył Przemysław Czarnek.

Źródło: niezalezna.pl
Zdjęcie: net


Materiał filmowy 1 :

Idź do oryginalnego materiału