[Counter-Box id="1"]
Jarosław Kaczyński chciał wywołać w Polce pucz. Zmusić nowe władze do tego, żeby nie rządziły i obalić rząd Tuska. Nie wyszło nic. Dlaczego? Oto trzy powody:
- Kaczyński nie ma poparcia społecznego. Pod telewizje, na wielkie apele Pereiry i Adamczyka przyszła garstka starszych ludzi i to na wyraźne polecenie Sakiewicza. Kluby gazety polskiej okazały się wydmuszką.
- Kaczyński nie rozumie nastrojów – Polacy chcą spokoju a nie zadymy. Patrzą na absurdalne ruchy polityków PiS w TVP czy PAP jako na nieśmieszna komedię.
- Kaczyński zaatakował też pracowników tych instytucji – ludzie, którzy pracują w TVP, Polskim Radiu czy PAP nie chcą uczestniczyć w politycznych awanturach niezależnie od poglądów. Chcą spokoju.
Dlatego Kaczyński przegrał na każdym froncie.