Niespodziewana kandydatka w wyborach prezydenckich. Chce zbudować "partię środka"

Zdjęcie: Fot. Katarzyna Cichos / Facebook


Doktor nauk prawnych Katarzyna Cichos ogłosiła w sobotę zamiar startu w zbliżających się wyborach prezydenckich. Jako priorytety swojego programu przedstawia: bezpieczeństwo, rozwój i społeczeństwo. Mówi również o zamiarze zjednoczenia Polaków.
Nieoczekiwana kandydatka: Katarzyna Cichos ogłosiła zamiar startu w wyborach prezydenckich w sobotę (11 stycznia) przed południem. W rozmowie z PAP przekazała, iż jej kandydatura miałaby być przyczynkiem do budowy nowego ruchu, a docelowo partii politycznej - Platformy Rozwoju Polski (PRP). Cichos opisuje inicjatywę jako centroprawicową, merytokratyczną i prorozwojową.


REKLAMA


"Partia środka": Stronnictwo kandydatki miałoby skupiać się na rozwoju i "poważnych projektach inwestycyjnych", a jednocześnie będzie "szanowała wartości, religię i kwestie tożsamościowe". Cichos przedstawia się jako osoba chcąca postawić na "otwarty dialog" oraz "faktyczną próbę zjednoczenia Polaków". Filarami jej programu mają być: bezpieczeństwo, rozwój i społeczeństwo.


Zobacz wideo Europa, Chiny, Trump i jego plany. Czy już po nas? [Co to będzie odc.41]


Fundamentem bezpieczeństwo: Cichos chciałaby wytyczać strategię w kontekście bezpieczeństwa i polityki zagranicznej. "Stanie na straży bezpieczeństwa państwa" jest w jej ocenie podstawowym zadaniem prezydenta. Wskazuje również, iż jest jedynym z dotychczasowych kandydatów, który zajmuje się prawem międzynarodowym i publicznym oraz geopolityką. - Pozostali kandydaci nie mają takiego doświadczenia ani wykształcenia kierunkowego i to jest jedyny punkt, w którym chciałabym się porównywać - powiedziała PAP.


Poglądy na sprawy bieżące: W rozmowie z dziennikarzami Cichos oceniła, iż PiS "zniszczyło sądownictwo". Jednocześnie stwierdziła jednak, iż nie można wykluczyć wszystkich neosędziów, bo to wywołałoby chaos prawny. Zaproponowała próbę znalezienia kompromisowego rozwiązania. Zaprezentowała się również jako zwolenniczka kompromisu aborcyjnego i oceniła, iż ani Sejm, ani Trybunał Konstytucyjny "nie miał prawa odrzucić konsensusu". Twierdzi, iż w sprawie tej należy zorganizować referendum. Jest zwolenniczką legalizacji związków partnerskich, ale sprzeciwia się adopcji dzieci przez pary jednopłciowe.
Plan na przyszłość: Kampania wyborcza ma być początkowo finansowana przez internetowe wpłaty. Cichos chce wykorzystać ją, by "zbudować struktury, pozyskać jak największe grono eksperckie i stworzyć grupy robocze". Te miałyby następnie być odpowiedzialne za przygotowywanie określonych reform z myślą o wyborach parlamentarnych.


Kim jest Katarzyna Cichos? Urodziła się w 1986 roku i pracuje na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Katedrze Prawa Dyplomatycznego i Dyplomacji Publicznej. W roku 2016 uzyskała status doktora nauk prawnych. Na oficjalnej stronie PRP przedstawia się jako ekspertka w zakresie prawnych i instytucjonalnych aspektów zrównoważonego rozwoju. Jest autorką książek i artykułów z zakresu prawa międzynarodowego.
Działalność polityczna: W 2014 roku Cichos kandydowała na prezydenta Siemianowic Śląskich i została radną Rady Miasta Siemianowic Śląskich. Funkcję pełniła do 2017 roku. W 2025 roku wydała autobiografię pt. "Moja droga, moja Polska", gdzie opisuje między innymi swoje poglądy polityczne.Więcej na temat wyborów prezydenckich w artykule: "Partia Razem przedstawiła swojego kandydata na prezydenta. Adrian Zandberg: Mam tego serdecznie dosyć".Źródła: Polsat News, PRP