Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Hanna Gill-Piątek poinformowała o utworzeniu koła Platformy Obywatelskiej Łódź Centrum. Przedstawiła także nowych członków koła, wśród których znalazł się działacz opozycji demokratycznej, marszałek Sejmu VI kadencji i profesor Uniwersytetu Łódzkiego Stefan Niesiołowski, który po dziewięcioletniej przerwie wraca do PO.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– To dla mnie wielki zaszczyt, żebym mógł jako członek PO walczyć o to, by nie utracić tego wielkiego skarbu, jakim jest wolność i demokracja odzyskana po ośmiu koszmarnych latach. Był to bardzo nieprzyjemny, antypatyczny, skorumpowany do szpiku kości system, kiedy złodzieje dorwali się do władzy i przez osiem lat swoje brudne, lepkie łapska wkładali do państwowej kasy — zaznaczył Niesiołowski.
Zdaniem Stefana Niesiołowskiego zwycięstwo w październiku 2023 r. zostanie dopełnione dopiero po wygranych wyborach prezydenckich.
— Jak trafnie napisał Wojciech Młynarski, bardzo źle kończą ci, co się za pewnie poczuli. Ja się nie czuję za pewnie i nie uważam, żeby można było triumfować. Czeka nas ciężka walka o to, by utrzymać w Polsce ten poziom wolności i demokracji, który osiągnęliśmy — dodał były marszałek Sejmu.