Ceny ropy na nowojorskiej giełdzie paliw pozostają niestabilne po dwóch dniach wzrostów. Inwestorzy dostrzegają sygnały, iż prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump wycofuje się z dotychczasowych działań na rzecz zakończenia wojny w Ukrainie. Dodatkowo, według maklerów, Iran nie zamierza łatwo rezygnować ze swoich ambicji nuklearnych, co również wpływa na nastroje na rynku.