Nieoficjalnie: Polska będzie zwolniona z relokacji migrantów
RMF FM podało w sobotę 11 października nieoficjalnie, iż Polska zostanie wyłączona z paktu migracyjnego - czyli z mechanizmu "obowiązkowej solidarności", na którą składa się między innymi relokacja migrantów, płacenie "kar" za odmowę ich przyjęcia (20 tys. euro za nieprzyjętego migranta). Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie jednak w przyszłym tygodniu. Polska może zostać uznana za kraj "znajdujący się pod presją migracyjną". Wówczas takie państwo staje się "beneficjentem" pomocy i jest zwolnione z "obowiązkowej solidarności". "Polskie władze od miesięcy zabiegały o taki status dla Polski. Przekonywały Brukselę, iż sytuacja Polski jest wyjątkowa ze względu na liczbę przyjętych uchodźców wojennych z Ukrainy, a także instrumentalizację migrantów na wschodniej granicy czy toczącą się wojnę w Ukrainie" - podkreśliła rozgłośnia w swoim artykule.
REKLAMA
Stanowisko szefa rządu ws. paktu migracyjnego
- Polska nie będzie implementowała żadnego paktu migracyjnego, ani żadnego zapisu tego typu projektów, które miałyby doprowadzić do przymusowego przyjmowania przez Polskę migrantów zidentyfikowanych w innych krajach europejskich - mówił w lutym tego roku premier Donald Tusk, podkreślając, iż "jest to decyzja definitywna". Jak stwierdził wówczas "Polska ma swoje problemy wywołane wojną, przede wszystkim, jeżeli chodzi o nadmierną liczbę osób, które w sposób absolutnie uzasadniony zostały tu przyjęte". - Cała Europa musi zrozumieć, iż Polska ponosi z tego tytułu ciężary i mają nam pomagać, a nie nakładać jakiekolwiek nowe ciężary - mówił szef rządu.
Zobacz wideo Apel Kaczyńskiego. Zachęcił do protestów przeciw migrantom
Manifestacja Prawa i Sprawiedliwości
Tymczasem w sobotę Prawo i Sprawiedliwość organizuje manifestację w Warszawie na Placu Zamkowym. To ma być sprzeciw wobec nielegalnej imigracji oraz umowie Mercosur. Prezes PiS Jarosław Kaczyński twierdzi, iż "pakt migracyjny to realne niebezpieczeństwo, umowa z krajami Mercosur to zniszczenie rolnictwa, a manualne sterowanie składami sędziowskimi przez polityków obecnej koalicji to bezkarność dla swoich i represje wobec opozycji".
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: "Kaczyński zachęca, posłowie PiS są zrezygnowani. 'Nie wstrzeliliśmy się', 'jest kłopot z mobilizacją'".
Źródła:RMF FM, PAP