Radosław Sikorski pochwalił Donalda Trumpa za skuteczność w doprowadzeniu do porozumienia na Bliskim Wschodzie. Szef polskiej dyplomacji stwierdził, iż „treść i styl negocjacyjny” byłego prezydenta USA przyniosły sukces i pozwoliły zakończyć walki w Strefie Gazy.

Fot. Shutterstock
Radosław Sikorski chwali Donalda Trumpa. „Trzeba to przyznać” – polski minister o przełomie na Bliskim Wschodzie
Radosław Sikorski pozytywnie ocenił działania Donalda Trumpa w sprawie Bliskiego Wschodu. Szef polskiej dyplomacji stwierdził, iż „treść i styl negocjacyjny” byłego prezydenta USA doprowadziły do sukcesu, a Amerykanie „użyli swojej potęgi w służbie pokoju”. Wypowiedź padła w dniu, gdy Hamas przekazał Izraelowi wszystkich żyjących zakładników uprowadzonych dwa lata temu.
„USA użyły swojej potęgi dla pokoju”
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Radosław Sikorski przypomniał, iż Polska od lat opowiada się za rozwiązaniem dwupaństwowym w konflikcie izraelsko-palestyńskim. Jednocześnie potępia zarówno terroryzm Hamasu, jak i nadmierne użycie siły przez Izrael. Minister podkreślił, iż Warszawa od początku wspierała wysiłki pokojowe Donalda Trumpa.
– Jesteśmy uradowani tym, iż zabijanie i niszczenie się skończyło, a zarówno zakładnicy, jak i więźniowie zostali zwolnieni. Trzeba przyznać, iż i treść, i styl negocjacyjny prezydenta Trumpa odniosły sukces. Stany Zjednoczone użyły swojej potęgi i autorytetu w służbie pokoju – powiedział Sikorski.
Powrót do ruin i nowy etap konfliktu
Sikorski zaznaczył, iż mieszkańcy Strefy Gazy wracają w tej chwili do zniszczonych domów, co jego zdaniem potwierdza, iż Palestyńczycy nie zostaną przesiedleni. – Dwa kilkumilionowe narody muszą znaleźć sposób na życie obok siebie w godności. To, co się stało, wzmacnia argument za rozwiązaniem dwupaństwowym, które Polska popiera – podkreślił szef MSZ.
Trump z wizytą w Izraelu i Egipcie
Rozejm między Izraelem a Hamasem, obowiązujący od 10 października, przewiduje zwolnienie 20 izraelskich zakładników w zamian za uwolnienie ponad 1900 Palestyńczyków przetrzymywanych przez Izrael. W poniedziałek potwierdzono przekazanie zakładników, a w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu pojawiły się autobusy Czerwonego Krzyża z wypuszczonymi więźniami.
Donald Trump, który przybył do Izraela z wizytą i wystąpił w Knesecie, udał się następnie do Egiptu na szczyt pokojowy w Szarm el-Szejk. W spotkaniu uczestniczą przywódcy około 30 państw, w tym Egiptu, Turcji i Kataru. Celem rozmów jest wsparcie planu pokojowego USA i rozpoczęcie nowego etapu odbudowy regionu po latach wojny.
Nowa faza amerykańskiej dyplomacji
Komentarze Sikorskiego wpisują się w rosnące uznanie dla amerykańskiej roli w zakończeniu trwającego dwa lata konfliktu. Polska, jak podkreśla minister, widzi w tym szansę na trwały pokój i odbudowę dialogu na Bliskim Wschodzie. – To moment, który może zadecydować o przyszłości całego regionu – stwierdził Sikorski.