Nawrocki gra (…) na rękę prezydentowi Rosji, co jest przejawem nienawiści i podłości – z jasnym celem politycznym – pisze niemiecki dziennik „Tageszeitung”, komentując decyzje prezydenta Karola Nawrockiego o zawetowaniu kilku ustaw.
„Zawetowaniem ustawy dotyczącej pomocy obywatelom Ukrainy prezydent Karol Nawrocki zdradza sąsiednią Ukrainę” – w ten, niezwykle paniczny sposób ocenia decyzje Belwederu niemiecki dziennik „Tageszeitung”. Według gazety, Nawrocki nie dostrzega, iż jego polityka jest „zaproszeniem dla Władimira Putina do zajęcia Kijowa i Warszawy”.
„Karol Nawrocki, nowy prawicowo-populistyczny prezydent Polski, po zawetowaniu ustawy o pomocy dla Ukrainy chce pójść o krok dalej. Im gorzej dla Ukrainy, tym lepiej dla Polski – takie jest jego motto. Wyraził to już podczas kampanii wyborczej, kiedy wielokrotnie wypowiadał się przeciwko członkostwu Ukrainy w NATO” – czytamy w „Tageszeitung”.
Dziennik zwrócił uwagę, iż Nawrocki zapowiedział inicjatywę ustawodawczą, która zakazałaby symboli banderowskich. Walka z przejawami ukraińskiego nacjonalizmu, w ocenie dziennika ma być „na rękę prezydentowi Rosji”.
„Nawrocki gra tym samym na rękę prezydentowi Rosji, co jest przejawem nienawiści i podłości – z jasnym celem politycznym: Nawrocki chce obalić centrolewicowy rząd i utorować drogę do powrotu do władzy prawicowo-populistycznej partii PiS” – czytamy w „Tageszeitung”.
„Nawrocki najwyraźniej nie dostrzega, iż ta polityka jest jednocześnie zaproszeniem dla Władimira Putina do zajęcia Kijowa i Warszawy. Kto miałby pomóc Polsce po tym, jak zdradziła ona swojego sąsiada, Ukrainę?” – konkluduje niemiecki dziennik.
PAP / oprac. PR
Łukasz Warzecha: Prezydent daje czadu!