Niemieckie fundacje i organizacje pseudoekologiczne zadaniowane w antypolskich sabotażach

niepoprawni.pl 3 godzin temu

Na wniosek organizacji Bürgerinitiative Lebensraum Vorpommern z wyspy Uznam oraz polskiego stowarzyszenia Zielone Wyspy Świnoujście, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wstrzymał decyzję środowiskową dla terminala kontenerowego w Świnoujściu.

Terminal to jedna z najważniejszych gospodarczo inwestycji, ma przyjmować największe kontenerowce na świecie. Projekt, którego wartość szacowana jest na 10 miliardów zł, zakłada też budowę 65-kilometrowego toru podejściowego o głębokości 17 metrów.
Wojewódzki Sąd Administracyjny 4.08 2025 r. ostatecznie oddalił skargę niemieckiej organizacji i polskiej fundacji ekologicznej na decyzję środowiskową dla terminala przeładunkowego w Świnoujściu.
Stronom przysługuje 30 dni na odwołanie do Naczelnego Sądu Administracyjnego, a następnie skierowanie skargi poprzez Komisję Europejską do TSUE.

Kanadyjska spółka Central European Petroleum poinformowała o odkryciu bogatego złoża ropy naftowej i gazu na Bałtyku. Teraz poszukuje partnerów do wydobycia. - Polska ma pierwszeństwo - przekonuje w rozmowie z money.pl Dariusz Sobczyński, przedstawiciel firmy CEP.
W apelu na stronie Bürgerinitiative Lebensraum Vorpommer, czyli inicjatywy obywatelskiej na rzecz przestrzeni życiowej na Pomorzu Zachodnim czytamy: „Trwa niszczenie chronionego obszaru przyrodniczego Wolin i wybrzeża Morza Bałtyckiego przez polski rząd. Będzie to miało dramatyczne konsekwencje dla Zatoki Pomorskiej oraz ludzi, którzy tu mieszkają i pracują. Poważne wypadki z udziałem tankowców z ropą i LNG, statków kontenerowych i platform wiertniczych w zatoce, w wyniku których wydobywają się toksyczne mieszanki kwaśnego gazu i ropy, zamieniłyby całą zatokę w szambo”

Czerwiec 2021 rok to właśnie te niemieckie, pseudoekologiczne , tzw. zielone organizacje podburzyły Czechów, żeby Czesi zaskarżyli Polskę do TSUE w sprawie kopalni odkrywkowej Turów. Podmioty skarżące Polskę to m.in. Greenpeace, Eko-Unia, Fundacja Frank Bold to organizacje ekologiczne, a raczej należałoby je nazwać pseudoekologicznymi, które są finansowane przez takie zagraniczne źródła jak choćby Fundacja Braci Rockefellerów czy Fundacja Roberta Boscha.

26 lutego 2021 roku Czechy wniosły do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej skargę przeciwko Polsce dotyczącą rozbudowy kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów. Głównym powodem jest negatywny wpływ kopalni na regiony przygraniczne, gdzie uległ zmniejszeniu poziom wód gruntowych. Ostatecznie Czesi dostali od polskiej strony w sumie 45 mln euro na złagodzenie wpływu wydobycia węgla na swoim terytorium. Z tego 35 mln euro przekazała Polska, a dodatkowe 10 mln euro popłynęło z Fundacji PGE bezpośrednio do przygranicznego czeskiego regionu Liberec. Dotatkowo PGE musiała wykonać też szereg inwestycji, a najważniejsza z nich to budowa podziemnej bariery, która ma stanowić ochronę przed obniżeniem poziomu wód gruntowych

Kopalnia Turów wciąż działa, mimo wcześniejszych wyroków sądu nakazujących jej zamknięcie, które zostały uchylone przez Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) na początku 2025 roku. Decyzja środowiskowa została potwierdzona, co umożliwia dalsze wydobycie węgla, chociaż kopalnia ma koncesję istotną tylko do 2026 roku, a jej dalsze działanie do 2044 roku jest zaskarżane przez wspomnianych ekologów powiązanych z niemieckimi politykami.

Jak wskazuje poniższy dokument także z aktualną nomenklaturą u władzy.

Idź do oryginalnego materiału