Nałożenie przez USA cła na stal i aluminium z UE to „szalona”, a przy tym „nieużyteczna i nieracjonalna ekonomicznie” decyzja, stwierdził europoseł Bernd Lange. Dodał, iż kolejne amerykańskie cła wejdą w życie prawdopodobnie w przyszłym miesiącu.
Europoseł niemieckiej SPD Bernd Lange, przewodniczący Komisji Handlu Parlamentu Europejskiego, w rozmowie z EURACTIV uznał za bezpodstawne twierdzenie Waszyngtonu, jakoby opłaty celne chroniły „bezpieczeństwo narodowe” USA. Zwrócił uwagę, iż cła obejmują podstawowe produkty, takie jak zderzaki samochodowe czy sprzęt fitness.
– Ani to użyteczne, ani racjonalne ekonomicznie – stwierdził Lange, odnosząc się do wprowadzonych w środę rano 25-procentowych ceł na stal i aluminium.
– Ta argumentacja oparta na (…) bezpieczeństwie narodowym jest szalona – dodał, podkreślając, iż „zderzak do samochodu nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego”.
Doświadczony niemiecki eurodeputowany powiedział również, iż spodziewa się wprowadzenia 2 kwietnia kolejnych amerykańskich ceł odwetowych, mających wyrównać opłaty nakładane przez inne kraje na towary z USA – zgodnie z wielokrotnie powtarzanymi zapowiedziami Trumpa.
– Coś pojawi się 2 kwietnia, ale nie mam pojęcia, co – przyznał Lange, zaznaczając, iż nowe środki mogą obejmować dodatkowe cła na europejskie samochody lub kary związane z opodatkowaniem amerykańskich firm technologicznych przez UE.
„Musimy wiedzieć, czego oczekują USA”
Trump od dawna krytykuje 10-procentowe unijne cła na import samochodów, które są czterokrotnie wyższe niż stawka obowiązująca w USA. Ostro sprzeciwia się także polityce podatkowej Brukseli wobec sektora cyfrowego oraz postępowaniom antymonopolowym w stosunku do amerykańskich gigantów technologicznych, takich jak Amazon, Meta i Google.
Lange podkreślił, iż UE pozostaje „otwarta na negocjacje” ze Stanami Zjednoczonymi, jednak cele Waszyngtonu pozostają w tej chwili „całkowicie niejasne”.
– Musimy wiedzieć, jakie są ich (Amerykanów – red.) oczekiwania, co chcą osiągnąć – powiedział.
Inni europejscy urzędnicy podzielają opinię Langego. – Nie uważamy amerykańskich ceł rozsądne – wręcz przeciwnie, są one złe dla biznesu – powiedział w rozmowie z EURACTIV wysoki rangą przedstawiciel UE, dodając, iż Wspólnota ma „wiele alternatyw” dla amerykańskich produktów.
– Uwielbiamy soję, ale równie chętnie kupimy ją z Brazylii, Argentyny lub z jakiegokolwiek kraju innego niż USA – zaznaczył.