"Niemiecka burmistrz torturowana przez wiele godzin w piwnicy przez własną adoptowaną córkę, wyciekły dokumenty policyjne"

grazynarebeca.blogspot.com 3 godzin temu

Autor: Tyler Durden

Utworzone...

Przez Remix News,

Historia socjaldemokratycznej (SPD) burmistrz z Herdecke, Iris Stalzer, przybrała jeszcze jeden niesamowity obrót.

Nowe informacje ujawniają, iż jej 17-letnia adoptowana córka podobno torturowała Stalzera przez wiele godzin, prawie zabijając własną matkę. Mimo tych szczegółów córka przez cały czas nie została aresztowana.

Stalzer rozmawiała z policją o tym, co wydarzyło się podczas jej gehenny, a teraz szczegóły wyciekły do gazety Bild.

7 października o godzinie 12:05 córka Stalzera zadzwoniła na pogotowie, mówiąc, iż jej matka została zaatakowana przez kilku mężczyzn, została poważnie ranna i jest ledwo przytomna.

Świadek z ulicy znalazł polityczkę krwawiącą w fotelu w salonie. Później adoptowana córka powiedziała policji, iż w ten sam sposób odnalazła swoją matkę.

Jednak pomimo twierdzeń o "kilku mężczyznach" torturujących matkę, okazuje się, iż było to podobno zaaranżowane kłamstwo, aby ukryć horror, który wydarzył się w domu. Policja dowiedziała się, iż matka była poddawana wyczerpującym torturom przez wiele godzin w piwnicy domu.

Podejrzany zaatakował Stalzer dezodorantem w sprayu i zapalniczką, próbując podpalić jej włosy i ubrania. Adoptowana córka powiedziała, iż chce się zemścić; Wciąż jednak nie jest jasne, za co chciała się zemścić.

Adoptowana córka miała też dwa noże kuchenne, którymi dźgała i kroiła ciało polityka. Stazler doznał poważnych obrażeń, w tym 13 ran kłutych.

Jeden z zakrwawionych noży znaleziono również w plecaku 15-letniego adoptowanego syna, a także zakrwawione ubranie córki. Drugi nóż również został znaleziony w jego pokoju.

Policyjni śledczy odkryli również, iż z miejsca zdarzenia usunięto duże ślady krwi, które później zostały ujawnione przez policyjny zespół kryminalistyczny.

Stalzer omal nie straciła życia i została przetransportowana helikopterem ratunkowym do szpitala w Bochum.

Bild napisał, iż źródła policyjne uważają, iż matka siedziała w swoim fotelu przez długi czas, wykrwawiając się, podczas gdy dwaj domniemani podejrzani sprzątali dom z dowodów z miejsca zbrodni.

Wiele niemieckich mediów, w tym Spiegel, poinformowało również, iż policja została wezwana do domu niedługo przed ostatnim atakiem w lecie. W tej sprawie córka została oskarżona o przemoc domową i grożenie matce nożem.

Sprawa jest niewiarygodna nie tylko ze względu na szczegóły, ale także ze względu na reakcję prokuratora na całą sprawę.

Zamiast oskarżenia o usiłowanie zabójstwa lub zarzutów o manipulowanie dowodami, a choćby tortury, co również jest nielegalne w Niemczech, w ogóle nie wydano nakazu aresztowania.

Prokurator twierdzi, iż ponieważ córka zadzwoniła na policję, jasne jest, iż nie chciała popełnić morderstwa. Zamiast tego badają sprawę tylko jako "uszkodzenie ciała".

Jak szczegółowo opisał wczoraj Remix News, twierdzenie to budzi kilka wątpliwości, w tym fakt, iż córka próbowała wprowadzić policję w błąd co do tego, kto jest odpowiedzialny za zbrodnię, a także fakt, iż oboje rzekomo przetarli miejsce zbrodni ze śladów krwi. Z pewnością nie są to działania aktorów, którzy próbowali uratować życie swojej matki, ale działania dwóch podejrzanych, którzy próbują wprowadzić śledczych w błąd, co również jest przestępstwem samym w sobie.

Jak poinformował wczoraj Remix News, prokurator prowadzący sprawę przedstawił liczne wymówki, dlaczego dwójka nastolatków nie została oskarżona, pomimo powagi przestępstwa.

W całym X komentatorzy, influencerzy i użytkownicy spekulują na temat tej sprawy, wskazując na skrajne podwójne standardy we współczesnych Niemczech. Austriacki prawicowy działacz polityczny Martin Sellner napisał, iż Niemcy są więzieni za memy, podczas gdy córka w tej sprawie nigdy nie stanie przed sądem za rzekome ohydne zbrodnie. Napisał, iż jest to ewidentnie przypadek "dwupoziomowej" sprawiedliwości.

Córka i syn zostali przeniesieni do Urzędu ds. Dzieci i Młodzieży, a nie do więzienia. Zapytany, dlaczego dwaj podejrzani nie zostali przekazani ojcu, prokurator stwierdził, iż ojciec był w przeszłości również ofiarą przemocy ze strony córki. Innymi słowy, jest to pewien wzorzec i przypuszczalnie jeszcze większy powód, aby oskarżyć ją o wielogodzinne torturowanie matki.

Czy mamy do czynienia z tuszowaniem sprawy? Czy prokurator stara się doprowadzić do umorzenia całej sprawy? Pozostaje to niejasne i mnożą się spekulacje, ale szczegóły sprawy są niezwykłe, a reakcja prokuratury na jeden z najbardziej makabrycznych przypadków usiłowania zabójstwa i tortur w Niemczech jest również zdumiewająca.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

Idź do oryginalnego materiału