Poznaliśmy już skład nowego niemieckiego rządu Friedricha Merza. SPD wyznaczyła kandydatów na najważniejsze stanowiska, którzy będą kształtować politykę gabinetu w nadchodzącej kadencji.
W ubiegłym tygodniu Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna (CDU) oraz jej bawarski partner, Unia Chrześcijańsko-Społeczna (CSU), przedstawiły kandydatów na stanowiska ministerialne w nowym rządzie federalnym Niemiec.
Friedrich Merz, przyszły kanclerz, postawił na zespół złożony z doświadczonych polityków, sprawdzonych działaczy partyjnych oraz ekspertów z sektora prywatnego.
Za niemiecką dyplomację odpowiadać będzie Johann Wadephul, specjalista ds. obrony i polityki zagranicznej. Kierownictwo nad gospodarką i transformacją energetyczną obejmie Katherina Reiche, była menedżerka w branży energetycznej. Modernizacją infrastruktury zajmie się Patrick Schnieder jako nowy minister transportu, a reformy edukacyjne prowadzić będzie Karin Prien.
Resort zdrowia przypadł Ninie Warken, która ma odpowiadać za przebudowę systemu opieki zdrowotnej. Za cyfryzację administracji państwowej odpowiadać będzie Karsten Wildberger, fizyk i menedżer technologiczny. W sprawach unijnych i międzynarodowych funkcje sekretarzy stanu obejmą Gunther Krichbaum i Serap Güler.
Obszarem kultury i mediów zajmie się dziennikarz i wydawca Wolfram Weimer, natomiast kwestie sportu i wolontariatu powierzono Christiane Schenderlein. Biurem kanclerskim pokieruje Thorsten Frei, odpowiedzialny za koordynację pracy rządu.
W ramach CSU najważniejsze funkcje obejmą Alexander Dobrindt jako minister spraw wewnętrznych, Dorothee Bär jako minister badań i przestrzeni kosmicznej oraz Alois Rainer, który pokieruje Ministerstwem Rolnictwa. Skład ten odzwierciedla zarówno potrzebę reform, jak i chęć zapewnienia stabilności w zarządzaniu państwem.
Koniec procesu formowania nowego rządu
Z kolei dzisiaj (5 maja) swoich kandydatów na ministrów przedstawiła Socjaldemokratyczna Partia Niemiec (SPD), koalicjant CDU i CSU. Tym samym zakończył się proces formowania gabinetu w ramach nowej wielkiej koalicji. Głosowanie w Bundestagu nad kandydaturą Merza na kanclerza odbędzie się jutro (6 maja).
Kluczowe stanowiska w nowym rządzie obejmą osoby dobrze znane w strukturach SPD. Współprzewodniczący partii Lars Klingbeil został wyznaczony na ministra finansów oraz wicekanclerza.
Klingbeil, dotąd uważany za jednego z głównych architektów partyjnej strategii, ma odpowiadać za nową orientację polityki fiskalnej, w której nacisk zostanie położony na zwiększenie wydatków na obronność oraz wsparcie dla przemysłu.
Ministerstwo Obrony pozostaje pod kierownictwem Borisa Pistoriusa. Kontynuacja jego misji jest elementem zapewnienia stabilności w jednym z najbardziej strategicznych obszarów działania państwa.
Pistorius będzie nadzorował bezprecedensowe zwiększenie wydatków na armię, możliwe dzięki specjalnemu wyłączeniu z obowiązującego „hamulca zadłużenia”, zapisanego w niemieckiej konstytucji.
Dotychczasowa przewodnicząca Bundestagu Bärbel Bas obejmie Ministerstwo Pracy i Spraw Społecznych. Tym samym SPD wzmacnia swoją tradycyjną pozycję w obszarze polityki społecznej.
Kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości obejmie natomiast Stefanie Hubig — do tej pory minister edukacji w Nadrenii-Palatynacie. Jej nominacja podkreśla znaczenie doświadczenia administracyjnego w nowym gabinecie.
Nowym ministrem środowiska i ochrony klimatu zostanie Carsten Schneider, który do tej pory pełnił funkcję pełnomocnika rządu ds. wschodnich Niemiec. Decyzja o takim obsadzeniu resortu to wyraźny sygnał, iż SPD zamierza połączyć politykę klimatyczną z pragmatycznym podejściem do potrzeb regionów wschodnich, w odpowiedzi na rosnącą konkurencję ze strony Zielonych.
W Ministerstwie Współpracy Gospodarczej i Rozwoju zasiądzie Reem Alabali-Radovan — federalna komisarz ds. integracji i walki z rasizmem. Z kolei Verena Hubertz, przedsiębiorczyni technologiczna i jedna z najmłodszych osób wśród czołowych polityków SPD, pokieruje resortem mieszkalnictwa i rozwoju urbanistycznego.
Nowy rząd, nowe wyzwania
Ogłoszenie składu rządu kończy formalny etap negocjacji koalicyjnych. Teraz rozpoczyna się rola Bundestagu, który ma ostateczny głos w sprawie zatwierdzenia nowego rządu.
Nowa koalicja stanie w obliczu wielu wyzwań: od geopolitycznej niestabilności i presji NATO na zwiększenie wydatków obronnych, po rosnące niezadowolenie społeczne związane z kryzysem mieszkaniowym, integracją imigrantów oraz transformacją energetyczną.
Gabinet obejmie urząd po formalnym zaprzysiężeniu, które ma nastąpić tuż po głosowaniu nad wyborem kanclerza. Nowy rząd federalny rozpocznie kadencję w czasie intensywnej debaty o kierunkach rozwoju Niemiec w trudnej sytuacji gospodarczo-politycznej.