Na przejściu granicznym w Lubieszynie, nieopodal Szczecina, codziennie można spotkać Leszka Nowakowskiego. To mieszkaniec Polic, który w ramach Ruchu Obrony Granic, pełni obywatelski dyżur. Jego obecność wzbudza zainteresowanie nie tylko wśród przejezdnych, ale i służb. Wszystko przez kamizelkę z napisem "Ochrona Granic – Police".