Niemcy dystansują się od Francji: Na razie nie uznają Palestyny

Zdjęcie: https://www.euractiv.pl/section/polityka-zagraniczna-ue/news/niemcy-dystansuja-sie-od-francji-na-razie-nie-uznaja-palestyny/

Niemiecki rząd ogłosił w piątek, iż „nie planuje w najbliższym czasie uznania państwa palestyńskiego”. Zdystansował się tym samym od zapowiedzi prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który dzień wcześniej ogłosił, iż Paryż planuje jednostronnie uznać Palestynę we wrześniu.

Emmanuel Macron argumentował, iż uznanie państwa palestyńskiego ma na celu przyspieszenie „sprawiedliwego i trwałego pokoju” w Strefie Gazy, która pozostaje pod okupacją Izraela.

Niemcy natomiast stawiają na „negocjowane rozwiązanie dwupaństwowe”, jak przekazał w piątkowym oświadczeniu rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius.

Berlin od dawna zachowuje ostrożność w tej kwestii, co wynika między innymi z historycznej odpowiedzialności Niemiec za Holokaust i wynikającej z niej szczególnej wrażliwości wobec stanowiska izraelskiego rządu.

Choć Niemcy pozostają zaangażowane na rzecz utworzenia państwa palestyńskiego, Kornelius podkreślił, iż jego formalne uznanie byłoby „jednym z ostatnich etapów” na drodze do realizacji rozwiązania dwupaństwowego. Dodał przy tym, iż „bezpieczeństwo Izraela ma dla niemieckiego rządu nadrzędne znaczenie.”

Rzecznik przyznał, iż między Berlinem, Paryżem a Londynem istnieją „rozbieżności co do adekwatnego momentu uznania państwa palestyńskiego”. Niemcy, Francja i Wielka Brytania tworzą tzw. grupę E3 – nieformalne porozumienie, które odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu europejskiej odpowiedzi na Bliskim Wschodzie.

Jak zapowiadał w piątek premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer, jeszcze tego samego dnia miała się odbyć „pilna rozmowa” przywódców E3, w której mieli oni omówić decyzję Macrona.

Kornelius zaznaczył, iż państwa E3 są zgodne co do najważniejszych posunięć, które należy podjąć, by „zakończyć cierpienie ludności cywilnej i utrzymać realną perspektywę rozwiązania dwupaństwowego.”

Do tych działań zaliczył: zawieszenie broni w Strefie Gazy, rozbrojenie organizacji terrorystycznej Hamas oraz uwolnienie zakładników, których Hamas uprowadził podczas ataku na Izrael 7 października.

Wezwał również władze Izraela do umożliwienia szerszego dostępu pomocy humanitarnej do Strefy Gazy, a także do stworzenia „realnej i trwałej perspektywy politycznej” dla tego terytorium.