Niemcy: Bundestag ogranicza prawa uchodźców. Koniec łączenia rodzin

Zdjęcie: https://www.euractiv.pl/section/migracje/news/niemcy-bundestag-ogranicza-prawa-uchodzcow-koniec-laczenia-rodzin/

Bundestag przegłosował ustawę wstrzymującą łączenie rodzin uchodźców objętych ochroną uzupełniającą. Kontrowersyjna decyzja może zaostrzyć spór o przyszłość migracji w Niemczech.

Niemiecki Bundestag przyjął dziś (27 czerwca) ustawę zawieszającą prawo do łączenia rodzin dla migrantów posiadających tzw. status ochrony uzupełniającej. To realizacja zobowiązania wyborczego konserwatystów, którzy zapowiadali ograniczenie migracji i odciążenie systemu integracji, który – jak twierdzą – znalazł się na granicy wydolności.

Status ochrony uzupełniającej to forma ochrony międzynarodowej przewidziana dla osób, które wprawdzie nie kwalifikują się jako uchodźcy w rozumieniu Konwencji Genewskiej, ale którym w kraju pochodzenia grozi realne ryzyko poważnej krzywdy – na przykład tortur lub zagrożenia życia w wyniku konfliktu zbrojnego.

Według niemieckich danych w tej chwili w Niemczech przebywa około 388 tysięcy osób objętych tym statusem, z czego większość stanowią Syryjczycy uciekający przed wojną domową.

Tło polityczne – sukces AfD i zaostrzenie kursu

Migracja stała się kluczowym tematem lutowych wyborów federalnych, w których skrajnie prawicowa, nacjonalistyczna partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) osiągnęła historycznie wysoki, drugi wynik, opierając kampanię na hasłach antyimigracyjnych. W odpowiedzi partie centroprawicowe i konserwatywne zaostrzyły politykę migracyjną.

– Imigracja musi mieć granice i właśnie to politycznie odzwierciedlamy. Nasze zdolności integracyjne, zwłaszcza w obszarze edukacji, opieki nad dziećmi i mieszkalnictwa, osiągnęły swoje limity – oświadczył minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt podczas debaty w Bundestagu.

Ustawę poparło 444 posłów, 135 było przeciw. Bundesrat (izba wyższa niemieckiego parlamentu, reprezentująca landy) ma zatwierdzić przepisy w lipcu – wtedy wejdą one w życie.

Argumenty zwolenników i przeciwników ustawy

Zwolennicy zmian twierdzą, iż zawieszenie łączenia rodzin zmniejszy motywację do nielegalnego przedostawania się do Niemiec. W ich ocenie grupy przemytników często wysyłają jednego członka rodziny jako „przyczółek” umożliwiający późniejsze sprowadzenie pozostałych bliskich. Dobrindt podkreślił, iż nowe przepisy ograniczą działalność tych siatek.

Przeciwnicy ustawy, w tym organizacje praw człowieka i grupy proimigracyjne, takie jak Pro Asyl, argumentują, iż decyzja narusza prawa podstawowe i uderza w rodziny, które już od lat żyją w stanie niepewności. Rzecznik Pro Asyl Tareq Alaows zapowiedział analizę konstytucyjności ustawy oraz wsparcie pozwów osób dotkniętych nowymi regulacjami.

Łączenie rodzin osób objętych ochroną uzupełniającą zawieszono już w 2016 roku, w szczytowym okresie kryzysu migracyjnego, gdy Niemcy przyjęły ponad milion osób uciekających przed wojną i prześladowaniami.

W 2018 roku ograniczenia częściowo złagodzono, umożliwiając wydawanie maksymalnie tysiąca wiz miesięcznie. Obecna ustawa ponownie całkowicie zawiesza ten proces.

Przyjęcie nowych przepisów to wyraźny sygnał zaostrzenia polityki migracyjnej w Niemczech. Rząd argumentuje, iż państwo nie jest w stanie integrować większej liczby osób. Organizacje humanitarne ostrzegają jednak, iż skutkiem tych decyzji będzie pogłębiający się dramat rozdzielonych rodzin i wzrost napięć społecznych.