Niemcy budują POTĘŻNE centrum deportacyjne tuż przy polskiej granicy! Tusk przyjmuje KAŻDEGO migranta, podczas gdy Włochy powiedziały NIE!

2 tygodni temu

Nowy ośrodek w Eisenhüttenstadt: Mechanizm przerzutowy migrantów do Polski?

W Niemczech, tuż przy polskiej granicy, powstaje centrum deportacyjne w Eisenhüttenstadt. Jego głównym celem ma być gromadzenie migrantów objętych tzw. procedurą dublińską, czyli tych, którzy pierwotnie powinni byli ubiegać się o azyl w innych krajach Unii Europejskiej. Lokalizacja tego ośrodka nie jest przypadkowa – niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser wprost przyznaje, iż chodzi o szybsze przekazywanie migrantów do Polski.

„Będziemy mieli wszystkich uchodźców objętych procedurą dublińską w jednym miejscu. Ze względu na bliskość granicy z Polską mogą oni zostać gwałtownie tam odesłani” – powiedziała Faeser w rozmowie z redakcją BZ-Berlin.

Z tej wypowiedzi jasno wynika, iż Niemcy liczą na to, iż Polska przejmie migrantów, których Berlin nie chce u siebie.

Niemcy przy samej naszej granicy w Eisenhüttenstadt stawiają tzw. Centrum Deportacyjnego. Będą do niego trafiać wszyscy imigranci, którzy mają być przerzuceni do innych państw EU.

Lokalizacja chyba nie jest przypadkowa, minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser w wywiadzie… pic.twitter.com/rqjQuGOnEZ

— Służby w akcji (@Sluzby_w_akcji) February 17, 2025

Włochy mówią „NIE”, Polska przyjmuje KAŻDEGO

Jak informuje niemiecki portal BZ-Berlin, różnice w podejściu do kwestii migracyjnej między Polską a innymi państwami są drastyczne.

  • „Włochy w 2024 roku przyjęły z powrotem tylko 4 migrantów z kilku tysięcy, których Niemcy chciały im odesłać.”
  • „Polska jest zupełnie inna – przyjmuje każdego uchodźcę objętego procedurą dublińską, który zostanie zatrzymany.”

Oznacza to, iż rząd Donalda Tuska nie tylko nie sprzeciwia się tej praktyce, ale wręcz pozwala, by Polska stała się punktem przerzutowym dla migrantów z Niemiec. Co więcej, Niemcy wprowadzają dodatkowe zasady, aby ułatwić ten proceder. Jak czytamy w niemieckich mediach, migranci trafiający do ośrodka w Eisenhüttenstadt nie będą otrzymywać żadnych świadczeń socjalnych – tylko podstawowe warunki do przeżycia, takie jak nocleg, chleb i mydło. Pełne wsparcie finansowe mieliby otrzymać dopiero w kraju, do którego zostaną deportowani – a tym krajem ma być Polska.

Scholz ujawnia prawdę o Tusku: „On to wdroży”

Sytuacja staje się jeszcze bardziej niepokojąca w świetle niedawnej wypowiedzi kanclerza Niemiec Olafa Scholza. Gdy w niemieckim radiu Deutschlandfunk padło pytanie o deklaracje Donalda Tuska, iż Polska nie wdroży Paktu Migracyjnego, odpowiedź Scholza była jednoznaczna:

„On to wdroży.”

To pokazuje, iż Niemcy nie mają żadnych wątpliwości co do intencji polskiego rządu. O ile Tusk w Polsce zapewnia obywateli, iż Polska nie przyjmie migrantów, to Niemcy mówią wprost, iż jest dokładnie odwrotnie.

W niemieckim radiu Deutschlandfunk wprost padło pytanie do @Bundeskanzler:
„Ale Donald Tusk powiedział, iż nie wdroży paktu migracyjnego?”
Olaf Scholz odpowiedział krótko: „On to wdroży.”

To Berlin dyktuje warunki, a Tusk z Trzaskowskim tylko wykonują rozkazy. https://t.co/tPbcAmgevl pic.twitter.com/AOtFh8qiG7

— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) February 17, 2025

Ile migrantów już trafiło do Polski? Liczby nie kłamią

Według oficjalnych danych, w 2024 roku na podstawie rozporządzenia Dublin III oraz umów readmisyjnych do Polski trafiło już 1251 cudzoziemców. I to tylko oficjalne dane – rzeczywista skala może być znacznie większa. jeżeli nowy ośrodek w Eisenhüttenstadt zacznie funkcjonować pełną parą, liczba migrantów odsyłanych do Polski może drastycznie wzrosnąć.

Czy Polska stanie się niemieckim centrum przerzutowym dla migrantów?

Budowa centrum deportacyjnego przy samej granicy to jasny sygnał, iż Niemcy chcą pozbywać się migrantów na nasz koszt. Włochy, Hiszpania i Grecja od lat odmawiają przyjmowania migrantów deportowanych w ramach procedury dublińskiej, skutecznie blokując niekorzystne dla nich mechanizmy unijne. Tymczasem Polska – mimo licznych deklaracji rządu – z jakiegoś powodu tego nie robi.

Czy Tusk przez cały czas będzie powtarzał, iż Polska nie wdroży Paktu Migracyjnego, skoro Niemcy otwarcie mówią, iż już to robi?
Dlaczego Berlin decyduje o polityce migracyjnej Polski?
Skoro inne kraje potrafią odmówić przyjmowania migrantów, to czemu Polska nie ma odwagi zrobić tego samego?

Podsumowanie: Polska nie może stać się składowiskiem migrantów!

Fakty są nieubłagane. Niemcy budują mechanizm, który ma uczynić z Polski główny punkt przerzutowy dla migrantów. Rząd Donalda Tuska wbrew własnym deklaracjom realizuje niemieckie interesy, godząc się na przyjmowanie migrantów, których nie chcą Włochy czy Niemcy.

Jeśli Polska nie powie stanowczego „NIE”, to już niedługo możemy stać się jednym wielkim ośrodkiem dla migrantów wydalanych z Niemiec i innych państw UE. Czy rząd Tuska w końcu stanie w obronie interesu narodowego, czy będzie przez cały czas spełniał niemieckie rozkazy?

Ta sprawa wymaga natychmiastowej reakcji!

To jest naprawdę mocne

„Włochy przyjęły od nas tylko 4 migrantów” – skarżą się Niemcy (bo chcieli im odesłać kilka tysiecy). I chwalą rząd Tuska: „Polska jest zupełnie inna – przyjmują KAŻDEGO”

Scholz zadzwonił – i załatwione.

I właśnie przy granicy budują nowe centrum… pic.twitter.com/G8S2ZKxtXZ

— Paweł Jabłoński (@paweljablonski_) February 16, 2025

Idź do oryginalnego materiału