Niemal 40 tys. zł kary za złamanie nowych zasad. Uwielbiany kierunek mówi "dość"

2 dni temu
Od 1 grudnia w Egipcie wchodzą w życie jedne z najbardziej restrykcyjnych przepisów ekologicznych w regionie. Za złamanie zasad grożą wysokie grzywny.
Egipt wprowadza surowe przepisy
Egipt od lat jest jednym z najczęściej wybieranych kierunków wakacyjnych przez Polaków. Turyści muszą się jednak przygotować na ważne zmiany. Władze Egiptu wprowadzają całkowity zakaz używania jednorazowych toreb foliowych w regionie Morza Czerwonego.


REKLAMA


Gdzie już nie będzie "foliówek"?
Zakaz dotyczy sklepów, marketów i hotelowych punktów handlowych. Popularne foliowe reklamówki znikną z kurortów, a zastąpią je torby wielorazowe lub ekologiczne opakowania. Plastikowe kubki, sztućce, słomki czy pojemniki mają być zastępowane zamiennikami z papieru, drewna lub materiałów biodegradowalnych. Nowe przepisy obejmą również produkcję. Przedsiębiorcy będą musieli zmienić linie wytwórcze albo korzystać z ekologicznych alternatyw.


Zobacz wideo Jak wypoczywają politycy? Letnie plany prosto z sejmu


Ochrona raf koralowych
Egipt walczy z nadprodukcją plastiku i brakiem odpowiedniej infrastruktury do jego przetwarzania. W połączeniu z masową turystyką oznacza to realne zagrożenie dla raf koralowych oraz morskiej fauny. Zakaz używania plastiku ma być stanowczą odpowiedzią na ten problem. W razie złamania przepisów grozi kara choćby do 500 tys. funtów egipskich, czyli około 38,7 tys. zł. Władze już wcześniej testowały podobne ograniczenia. Było to w 2019 roku. Decyzja została jednak wówczas zawieszona, ze względu na "brak finansowania hurtowej produkcji 'bezpłatnych' toreb papierowych i materiałowych oraz niską świadomość ekologiczną obywateli". Teraz zapewniono, iż wszystko jest dobrze przygotowane.


Czytaj także: "Niemiecki polityk: 'Byliśmy aroganccy wobec Polski'. Mocne słowa o reparacjach".


Źródła:Fakt, WP Turystyka
Idź do oryginalnego materiału