Nie żyje ks. prałat Roman Kneblewski. Był szykanowany przez Gazetę Wyborczą i kościelną hierarchię

6 miesięcy temu

Zmarł ks. prałat Roman Kneblewski, wieloletni proboszcz parafii Rzymskokatolickiej Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy, przez duchownego zwanej „bydgoskim Sacré-Cœur”. Był związany ze środowiskiem narodowców i tradycjonalistów. We wtorek skończyłby 72 lata.

Ksiądz Roman Kneblewski był solą w oku środowisk lewicowych i kościelnej hierarchii, która pod wpływem ataków takich mediów jak Gazeta Wyborcza czy fundacja OMZRiK założona przez kryminalistę Rafała G., nakładała na niego zakazy publicznych wypowiedzi, a ostatecznie odsunięto od probostwa w bydgoskiej bazylice.

Ksiądz prałat celebrował Mszę świętą w tradycyjnym rycie rzymskim i dzięki swojej pasji i oddaniu liturgii łacińskiej zachęcił wielu Polaków do związania się z klasyczną formułą Mszy. Swoimi przemyśleniami dzielił się m.in. na kanale YouTubie kanał Turba Cordis.
Wielki Polak o szalenie dobrym sercu – o śp. ks. Kneblewskim napisał Jacek Międlar.

Odszedł do Boga ks. Roman Kneblewski, wielki Polak o szalenie dobrym sercu.
W ubiegłym tygodniu pisał, iż dobrze by było się spotkać… po latach. W pełni się zgodziłem.
I spotkamy się, kiedyś… daj Boże w niebie. pic.twitter.com/KO3iHZaHv0

— Jacek Międlar (@jacekmiedlar) March 27, 2024

Przeczytaj także:

Krzysztof Bosak ostrożnie o podżegaczach wojennych: Nieodpowiedzialni albo niepoinformowani

Idź do oryginalnego materiału