Nie wyglądał jak prezydent. Złapał za kartony i pomagał powodzianom

6 godzin temu
Prezydent Czech pojechał do miejscowości, które zostały najbardziej dotknięte przez powódź. Polityk zakasał rękawy i sam postanowił nosić ciężkie kartony z najpilniejszą pomocą dla mieszkańców. - Odbudowa zajmie miesiące, a może lata - napisał w mediach społecznościowych.
Idź do oryginalnego materiału