„Kiedy teraz czytam dziennik, który zaczęłam prowadzić jako dziecko, brzmi on tak, jakbym otrzymała zupełnie nowy język. Pisałam, iż ludzie, których nazywa się chuliganami, to tak naprawdę protestujący, a ich celem jest pluralizm polityczny. Również w tym dzienniku piszę o odkryciu, iż Xhafer Ypi, przedwojenny premier Albanii, był moim pradziadkiem” – o albańskim dzieciństwie i wolności w czasach transformacji opowiada filozofka Lea Ypi w rozmowie z Tomaszem Sawczukiem.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Nie wiedziałam, dlaczego babcia mówi do mnie po francusku
Powiązane
"Wybitny operator hulajnogi". Polityk PiS kpi z Mentzena
45 minut temu
Konsternacja w Kijowie. Tak Nawrocki reaguje na zaproszenia
1 godzina temu
PSL stawia ultimatum. Dwukadencyjność także dla posłów?
1 godzina temu
Polecane
Szalony występ koszykarza Lakers. Pobił rekord
40 minut temu

3 lat temu










