„Kiedy teraz czytam dziennik, który zaczęłam prowadzić jako dziecko, brzmi on tak, jakbym otrzymała zupełnie nowy język. Pisałam, iż ludzie, których nazywa się chuliganami, to tak naprawdę protestujący, a ich celem jest pluralizm polityczny. Również w tym dzienniku piszę o odkryciu, iż Xhafer Ypi, przedwojenny premier Albanii, był moim pradziadkiem” – o albańskim dzieciństwie i wolności w czasach transformacji opowiada filozofka Lea Ypi w rozmowie z Tomaszem Sawczukiem.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Nie wiedziałam, dlaczego babcia mówi do mnie po francusku
Powiązane
Sudańskie złoto dla Emiratów z ludobójstwem w tle
37 minut temu
Ziobro na święta trafi za kraty? "Będzie sam sobie winny"
1 godzina temu
Niebezpieczna eksplozja na trasie kolejowej w Mice
1 godzina temu
Polecane
Helena Danielewicz zadebiutowała w KoszKadrze seniorek
3 godzin temu
Karol Kowalewski: Pokazaliśmy DNA tego zespołu
3 godzin temu

3 lat temu









