„Kiedy teraz czytam dziennik, który zaczęłam prowadzić jako dziecko, brzmi on tak, jakbym otrzymała zupełnie nowy język. Pisałam, iż ludzie, których nazywa się chuliganami, to tak naprawdę protestujący, a ich celem jest pluralizm polityczny. Również w tym dzienniku piszę o odkryciu, iż Xhafer Ypi, przedwojenny premier Albanii, był moim pradziadkiem” – o albańskim dzieciństwie i wolności w czasach transformacji opowiada filozofka Lea Ypi w rozmowie z Tomaszem Sawczukiem.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Nie wiedziałam, dlaczego babcia mówi do mnie po francusku
Powiązane
To było coś fajnego / Yaro
21 minut temu
Nie żyje mąż Joanny Senyszyn. Przeżyli razem 50 lat
40 minut temu
Romanowski o rewelacjach WP: "Wciąż te same brednie"
54 minut temu
Polecane
Mieszkańcy zaniepokojeni. Policja na jednej ze stacji paliw
1 godzina temu
Agresor - zatrzymany
1 godzina temu
Sprawca napadu na 14-latkę w Rabce-Zdroju zatrzymany
1 godzina temu
Kolejna wersja Porozumienia bez akceptacji NSZZ Policjantów
1 godzina temu