O aferze w Collegium Humanum, uczelni istniejącej od 2018 r., napisał jako pierwszy „Newsweek”. Według ustaleń dziennikarzy tygodnika uczelnia miała oferować błyskawiczne kursy kończące się uzyskaniem dyplomów MBA (ang. Master of Business Administration – czyli studia podyplomowe dla kadry menedżerskiej). Za odpowiednią opłatę można było zrobić błyskawiczny kurs i zdobyć je choćby w trzy miesiące, chociaż w normalnym trybie studia realizowane są dwa lata. Ich wiarygodność miały zapewniać m.in. zagraniczne uczelnie, które, jak się okazało, nie mają prawa nadawać stopni naukowych, a część tak naprawdę nie istnieje.
Łatwość uzyskania ważnego w środowisku biznesu dokumentu sprawiła, iż korzystali z tego na potęgę m.in. politycy różnych ugrupowań, dowódcy wojskowi, doradca prezydenta RP, oficerowie służb specjalnych, prezesi i członkowie zarządów państwowych firm. Wśród osób, które w ostatnich latach zdobyły dyplom MBA na uczelni Collegium Humanum, której kilkoro pracowników podejrzewanych jest o handel dyplomami, znalazło się kilkadziesiąt osób. Studiować na uczelni miał poseł Konfederacji Krzysztof Bosak. W rozmowie z „Faktem” nie chciał jednak odnieść się do sprawy związanej z Collegium Humanum. – Nie zamierzam tego w żaden sposób komentować – powiedział krótko. Kilka godzin po publikacji „Faktu” Krzysztof Bosak zdementował doniesienia, według których jest on absolwentem Collegium Humanum. Tabloid skontaktował się także z posłanką KO Aleksandrą Gajewską, która poprosiła o kontakt SMS-owy, kiedy jednak dostała wiadomość z pytaniem o studia, kontakt się urwał. „Fakt”, powołując się na swojego informatora, podał, iż absolwentem Collegium Humanum jest także wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, który pod koniec czerwca 2021 r. odebrał dyplom MBA z zarządzania w ochronie zdrowia. On również nie chciał udzielić odpowiedzi. W oświadczeniu majątkowym Waldemar Kraska nie podawał, iż jest członkiem rady nadzorczej, nie deklarował też żadnych dochodów z tego tytułu.
Na rozmowę z gazetą zdecydował się poseł PO Waldemar Sługocki, który wybrał studia na Collegium Humanum. – Chciałem skończyć studia MBA, szukałem oferty na rynku stosunkowo blisko oraz w przystępnej cenie i znalazłem takie studia w Collegium Humanum. Przesądziło to, iż była to edycja w Poznaniu, czyli stosunkowo blisko. Chodziło też o koszty, a oferta była przystępna cenowo. W 2019 r. je rozpocząłem i po roku skończyłem. Kadrę nauczającą oceniam pozytywnie. Ze strony merytorycznej jakość tych studiów w Poznaniu, w których uczestniczyłem, w grupie ok. 30-osobowej, z perspektywy tamtych dni oceniam dobrze – powiedział. Na Collegium Humanum studiował również poseł KO Witold Zembaczyński. W rozmowie z serwisem naTemat wyznał, iż jest oburzony, bo on i część innych osób uczciwie zdobyło dyplom, a teraz są stawiani w złym świetle. – Jestem wściekły na tę sytuację. Jak myślę o tych wszystkich absolwentach, którzy podobnie jak ja zostali ze skompromitowanymi dyplomami, a robili je uczciwie, to jest mi po prostu żal – wyznał.
Z kolei jak podaje „Newsweek” i serwis Wirtualne Media, na liście absolwentów tej uczelni znaleźli się m.in. także: Antoni Duda – stryj prezydenta, członek rady nadzorczej PKP Cargo; Bartłomiej Obajtek – brat Daniela Obajtka, b. dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku; Emilia Hermaszewska – żona Ryszarda Czarneckiego, członkini rady nadzorczej Armatury Kraków (należącej do PZU); Szymon Dziubicki – mąż Anny Gembickiej, b. wiceminister rolnictwa i dyrektorki w KPRM; Zofia Paryła – była prezes Lotosu; Adrian Kubicki – konsul generalny Polski w Nowym Jorku, wcześniej rzecznik w PLL LOT; Remigiusz Małecki – rzecznik prasowy, Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego; Tomasz Marzec – prezes, Wisła Płock (do czerwca 2023 r.); Paweł Zagumny – prezes, WKS Czarni Radom.
ONET.PL
***
„Newsweek” ustalił, iż na liście absolwentów działającego od 2018 r. Collegium Humanum jest ponad 50 osób, które za czasów PiS dorobiły się intratnych stanowisk. Dyplom MBA otwiera drogę do rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa.
***
Studia podyplomowe w Collegium Humanum kończyli również czołowi oficerowie Wojska Polskiego. Szef MON zapowiada, iż każda taka sprawa będzie wyjaśniana indywidualnie.
***
Dyplom MBA w Collegium Humanum uzyskało kilkunastu działaczy Koalicji Obywatelskiej w Warszawie. Na liście są nazwiska m.in. aktualnych burmistrzów i wiceburmistrzów kilku dzielnic. Po wybuchu afery prezydent Warszawy postanowił sprawdzić, ilu samorządowców ma dyplomy Collegium Humanum i czy nie doszło do nieprawidłowości przy ich uzyskaniu. *** Z aferą Collegium Humanum powiązani zostali m.in. dwaj piłkarze, Robert Lewandowski i Arkadiusz Milik. Obaj na łamach serwisu WP Sportowe Fakty odnieśli się do opisanej przez media sprawy. W imieniu piłkarza Barcelony oświadczenie wysłał jego współpracownik Artur Adamowicz. Robert Lewandowski nie ma nic wspólnego z uczelnią Collegium Humanum. Nigdy nie robił też studiów MBA. W 2007 roku, mając 19 lat, Robert rozpoczął studia w Wyższej Szkole Edukacji w Sporcie w Warszawie. Pracę licencjacką obronił w 2017 roku, a magisterską trzy lata później. O obu wydarzeniach informował publicznie wraz z uczelnią. A o pojawieniu się jego nazwiska w kontekście zarzutów wobec władz łódzkiej Uczelni Nauk Społecznych dowiedział się z mediów w 2021 roku. Według medialnych informacji od kilku lat prowadzone jest w tej sprawie postępowanie wobec przedstawicieli uczelni, ale my nie otrzymaliśmy na ten temat żadnych oficjalnych informacji – podkreślił Adamowicz. Natomiast Milik osobiście odniósł się do sprawy.
– Żadnego dyplomu nie mam – uciął krótko piłkarz.