Nie trzeba dziś sprzątać, bo Tusk pozamiatał. Bezlitośnie wykorzystał Dzień Mężczyzny

4 godzin temu
10 marca obchodzimy Dzień Mężczyzny. I mogłoby się wydawać, iż trudno będzie połączyć to święto z polityką. Donald Tusk wykorzystał jednak moment, by sprytnie utrzeć nosa niektórym przedstawicielom opozycji. Pokusił się o krótki, ale wymowny wpis.


"Widzę popłakujących polityków opozycji, iż życzeń od pań dzisiaj nie dostali. Przypominam więc, iż Dzień Chłopca obchodzimy 30 września. 10 marca obchodzimy Dzień Mężczyzny" – napisał Donald Tusk.

I rzeczywiście, premier zwrócił tu uwagę na istotną różnicę związaną z dwoma świętami. Ale trudno było się spodziewać, iż zrobi to na przykładzie sejmowej opozycji.



Chociaż premier nie wymienił nikogo z nazwiska i nie wskazał tych "popłakujących" polityków, to pod jego wpisem gwałtownie zaroiło się od komentarzy.

"Nie wiedziałem o istnieniu dnia chłopca 30 września. Rozumiem, iż Pan wie z autopsji? Złożymy Panu tego dnia życzenia, może szczęśliwie się złoży, iż nie będzie Pan już premierem Polski" – odpisał Konrad Berkowicz z Konfederacji.

Ale z Dniem Mężczyzny jest pewien problem, który wiele osób zaczęło wytykać Tuskowi... i też mają trochę racji. W Polsce obchodzimy go 10 marca, czyli dwa dni po Dniu Kobiet – tu wszystko się zgadza.

Warto jednak pamiętać, iż Międzynarodowy Dzień Mężczyzn na świecie obchodzony jest 19 listopada. Tradycja obchodzenia tego dnia została zapoczątkowana w 1999 r. w Trynidadzie i Tobago.

Dodajmy, iż Tusk pamiętał także o Dniu Kobiet, ale tamte życzenia wypadły bardziej na poważnie. "Mama i Siostra wyprowadziły mnie na prostą, Żonie zawdzięczam wszystko, Córka to światło, Synowa – wcielone dobro, Teściowa, wiadomo, najlepsza, a Wnuczki przesłoniły mi cały świat. Waszym świętem powinien być każdy dzień. Wszystkim Paniom najniższe ukłony" – napisał 8 marca.

Idź do oryginalnego materiału