Nie trać głosu!
Zdjęcie: Wybory. Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Leszek Szymański
OD POCZĄTKU | Zwolennicy PiS cierpliwie czekają na kandydata, na którego głosować poleci im partia. Zwolennicy Konfederacji już wcześniej ze spokojem przyjęli decyzję partii o odwołaniu kandydata, który reprezentował ich cztery lata temu i uzyskał ponad milion głosów. Choć nasze społeczeństwo z taką rezerwą traktuje partie (dwie największe, walczące ze sobą o władzę, nie mają razem choćby 100 tys. realnych członków), to jednocześnie bezwolnie poddaje się dyspozycjom ich central.