Drodzy Strażnicy i Strażniczki patriarchatu, ja, młoda dziewczyna, lat 37, „pani Helenka” (bo tak milej, prawda?), a nie „doktor Helena Anna Jędrzejczak”, mam do Was jedną prośbę: przestańcie kłamać, iż chodzi Wam o godność urzędu lub profesjonalizm. Powiedzcie odważnie i wprost, iż marzy się Wam może nie Gilead, ale chociaż Stepford.
- Strona główna
- Polityka światowa
- Nie Sanna Marin jest problemem, a patriarchat
Powiązane
Khan slams Trump as 'not a force for good'
30 minut temu
W TYM TYGODNIU WSZYSTKO MOŻE SIĘ WYJAŚNIĆ
45 minut temu
Tomasz Lis: Brunatne flagi w górę, prawą marsz na Wschód
46 minut temu
Air Canada schort vluchthervatting op na vakbond-escalatie
1 godzina temu
Polecane
Jeździł quadem po Kampinoskim Parku Narodowym
1 godzina temu
Wysyłają fałszywe SMS-y! Chcą wyłudzić dane…
2 godzin temu