Nie ma się co czarować. To nie sondaże poparcia, ale zaufania mówią prawdę o kandydatach

2 dni temu
Zdjęcie: Nie ma się co czarować. To nie sondaże poparcia, lecz zaufania mówią prawdę o kandydatach


W kampanii wyborczej liczby mają znaczenie, ale nie każda liczba znaczy tyle samo. Bo nie każdy sondaż jest prawdziwym miernikiem tego, co naprawdę myślą ludzie. Wszyscy ekscytują się cotygodniowymi wykresami poparcia dla kandydatów na prezydenta — o, tu pół punktu w górę, tam dwa punkty w dół. Tylko iż te sondaże można napompować pieniędzmi, kampanijnym marketingiem, wykreować jednego dnia kandydata na lidera, by tydzień później zapadł się pod ziemię.

Ale jest jeden sondaż, którego nie da się oszukać: sondaż zaufania do polityków. I ten sondaż mówi wszystko.

W tym zestawieniu od miesięcy Rafał Trzaskowski jest niekwestionowanym liderem. Zostawia w tyle całą resztę politycznych karłów, krzykaczy i populistów. choćby jeżeli inni chwilowo podciągną się w poparciu, choćby jeżeli jakiś kandydat załapie „efekt świeżości” albo wspomoże się propagandową machiną, to na pytanie „komu ufasz?” Polacy odpowiadają jasno: Trzaskowskiemu.

Nie Nawrockiemu, którego obciążają szemrane znajomości i podejrzenia o kontakty z półświatkiem. Nie Mentzenowi, który dobrze czuje się przy piwie, ale na pytanie o plan dla Polski potrafi tylko narzekać, iż „wszyscy kradną”. Polacy dobrze wiedzą, iż to nie jest czas na polityczne eksperymenty, na celebrytów w polityce, ani na plastikowych kandydatów z tekturową przeszłością. Dziś potrzebujemy prezydenta odpowiedzialnego, przewidywalnego, zaufanego. Takiego, który nie kompromituje państwa, tylko je wzmacnia.

I zaufanie nie bierze się znikąd. Trzaskowski nie zbudował go na TikToku, nie zbudował na wiecach z darmowym piwem, nie zbudował go dzięki sztabu spin doktorów od memów. Zbudował je na konsekwentnej pracy, na umiejętności rozmowy z Europą, na umiejętności reprezentowania Polski w świecie bez wstydu i bez kompleksów.

To jest ten polityk, któremu ludzie powierzyliby klucze do domu, a nie tylko głos w urnie. A to różnica zasadnicza.

Sondaż zaufania to papierek lakmusowy polskiej polityki. I pokazuje jedną, bezlitosną prawdę: kandydatów jest wielu, ale lider jest jeden.

I jeżeli Polska chce dziś bezpieczeństwa, stabilności i szacunku w świecie, wybór jest prosty. Nie ten, kto najgłośniej krzyczy. Nie ten, kto ma największy bilbord. Tylko ten, komu naprawdę ufamy. Rafał Trzaskowski.

Bo dzisiaj Polska potrzebuje nie showmana, nie demagoga, nie cynika. Dzisiaj Polska potrzebuje odpowiedzialnego prezydenta.

I Polacy to dobrze wiedzą.

Idź do oryginalnego materiału