26 kwietnia w piątek wieczorem były prezydent Donald Trump rozpoczął tyradę w mediach społecznościowych przeciwko Robertowi F. Kennedy'emu Juniorowi. Stwierdził, iż głosowanie na niezależnego kandydata byłoby "zmarnowanym głosem protestu" i iż "nawet wybrałby Bidena zamiast Juniora". Niezależny kandydat jest źródłem rosnącego niepokoju dla Partii Republikańskiej, ponieważ grozi odebraniem głosów Donaldowi Trumpowi w listopadzie. Głosy kontrowersyjnego polityka mogą przesądzić o wyniku wyścigu do Białego Domu.